Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pooczach,jednakmamtogdzieś.Chcęzobaczyć,cosię
dzieje.Dopomieszczeniawchodzidwóchzamaskowanych
mężczyzn.Todobryznak.Jeślinapastnicyniepokazują
ofierzeswoichtwarzy,tojestwysokie
prawdopodobieństwo,żeniechcąjejzabić.Kurczowo
trzymamsiętejmyśli.
Cześć,księżniczko!Jaksięspało?Bolicięgłówka?
odzywasięjedenznapastników,ajastaramsię
przypomniećsobie,czyznamtengłos.
Amożechcecisiępić?pytadrugi,alenapewno
nieztroski.
Próbujęcośpowiedzieć,alejedyne,cowychodzi
zmoichust,topieprzonycharkot.Jedenzmężczyzn
wkładamibutelkęwodydobuziikażepić.Jakby
rzeczywiściemusiałkazać.Pijętakzachłannie,żeprawie
siękrztuszę.
Itobybyłonatyle,jeślichodzionaszedobreserca.
Naresztęmusiszzasłużyćchichoczemężczyzna.
Kimjesteścieiczego,kurwa,odemniechcecie?!
wypalam.
Słyszyszto,stary?Pokażęciteraz,cotrzebazrobić,
jakjakaśsukapyskuje.Patrzynaswojegopartnera,
poczymzcałejsiłyuderzamniewtwarz.Czuję
metalicznysmakkrwi,jednakniemogęsiępowstrzymać
odpowtórzeniapytania.
Pytałam,kimjesteścieiczegoodemniechcecie.
Proszę,proszę!Sukajestjeszczegłupsza,niż
myślałem.Śmiejesięwgłosiuderzamnieporazdrugi.
Tymrazemwolęzostaćcicho.