Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
momenciezdejmujerękęzmojejszyiirzucamną
ościanę.Szybkosiępodnoszęichcęuciec,jednakzaraz
łapiemnietendrugimężczyzna.Chwytamniemocno
zaręce,wwynikuczegowyginamsięwłuk.Wszystko
potemdziejesiębardzoszybko.
Adamwsadzamidobuziszmatęizaklejamiusta
taśmą.Rzucająmnienałóżkoiprzywiązujądokażdego
roguręceinogi.Wyciągająpojednymbacieinazmianę
zaczynająmnienimiokładać.
Szamoczęsię,wierzgamnogami,aletonicniedaje.
Mójwrzaskipłacznażadnymzmężczyznnierobią
wrażenia.Mamwrażenie,żemojemumężowinawetsię
podoba.Kiedyprzestająmniebić,myślę,żetokoniec,
alewtedyktośrozcinamimajtki.
Jedenznichkładziesięnamnieijednympchnięciem
wkładamipenisadocipki.Poruszasięwemniebardzo
szybkoibrutalnie.Chybaszybkodochodzi,
bopoczątkowoszybkieruchyzamieniająsięwcoraz
wolniejszeizarazemmocniejsze.Szybkozemnie
wychodziiczujęulgę.Niesądziłamjednak,żenajgorsze
dopieroprzedemną.
Rozwiązująmnieiprzekręcajątak,żegłowazwisa
mizłóżka,aresztaciałajestnanim.Adamgryziemnie
wpierśtakmocno,żeczuję,jaklecimikrew.Patrzy
miwoczy,poczymsiłąotwieramiustaiwsadzawnie
swojegofiuta.Toniejestzwykłerobienieloda.
Tonajgorszarzecz,jakamniewżyciuspotkała.Mam
całegojegopenisawsobieiniemogęoddychać.Podczas
kiedyAdampenetrujemojegardło,tendrugirozkłada
minogiitakjakwcześniej,jednymmocnympchnięciem