Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PRZED​MOWA
Jakożeprzedmowajestjedynymmiejscem,gdzie
pisarzmożestosownieobjaśnićcellubprzeprosić
zaniedociągnięcia,odważęsięskorzystaćztego
przywileju,byoznajmićcoś,comożesięprzydaćmoim
czy​tel​ni​kom.
Ponieważpowydaniupierwszejczęści
Sta​ro​świec​kiej
dziew​czyny
,napisanejwroku1869[1],zostałam
zasypanabłagalnymiliścikamizprośbamiociągdalszy,
którymniemożnabyłoodmówić,musiałamodważnie
poprowadzićmojąbohaterkęjakieśsześć,siedemlat
wprzyszłość.Rodzinnycharaktertejopowieścisprawia,
żetenzuchwałykrokstałsięmożliwy,zaśżywa
wyobraźniamoichmłodychczytelniczeknadrobi
wszyst​kiebrakiiprzy​mknieokonaroz​bież​no​ści.
Ufam,żetowyjaśnienieuwolnitepoukładaneumysły,
któreniemogąpojąćtakiegoliterackiegobezprawia,
odoszołomienia,jakiegomusiałydoznać,gdytaki
eks​pe​ry​mentzo​stałwy​pró​bo​wanywpo​przed​niejksiążce.
Staroświeckadziewczyna
niemabyćideałem,lecz
jedyniemożliwymudoskonaleniempostaci
Dziew​czę​cia
zepoki
,którazdajesięrozpaczliwienieświadomalub
wstydzisięstosowaćdostarychdobrychobyczajów,
czyniącychkobietęprawdziwiepięknąiszanowaną,
adomzajejpośrednictwemtym,czymbyćpowinien:
szczęśliwymmiejscem,gdzierodziceidzieci,bracia
isiostryucząsiękochać,poznawaćsięnawzajem
ipo​ma​gaćso​bie.
JeślihistoriadziewczęcychprzeżyćPollypodsunie
komuśwskazówkęlubdostarczymunauki,będęczuła,
żepomimowieluprzeszkódniezaniedbałamcałkowicie
moichobowiązkówwobecmałychmężczyznikobiet,dla