Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
podpowiedział,wbijającwniąintensywnespojrzenie
błękitnychoczu.
Naglerozległsiędźwiękdzwonka.Miranda
podskoczyła.Kiedyotworzyła,okazałosię,
żetohydraulik,októrymjużzdążyłazapomnieć.Stark
podniósłsięzfotelaistanąłwdrzwiachsalonu,
wygodnieopartyoframugę.
Hydraulik,starszawymężczyznazłysinąinadwagą,
zerknąłkarcąconagospodynię,jejgościa,
porozrzucaneksiążkiistłuczonąporcelanowąfigurkę.
Nietrudnobyłosiędomyślićjegodezaprobaty.Miranda
niezamierzałasięprzednimtłumaczyć.Powiedziała,
naczympolegaproblemiwskazaładrzwidopiwnicy.
Kiedyhydraulikzszedłpiętroniżej,odwróciłasię
doStarka.Patrzyłnaniązuśmiechem.
Pomyślałsobie,żewłaśniemieliśmygwałtowną
sprzeczkękochanków.
Nicmnietonieobchodziprychnęła,wzruszając
ramionami.Więcmożemipanpomóc?
Niewiem.Jeszczenieusłyszałemwszystkiego.
Wydawałomisię,żejestpanmedium.Niepowinien
więcsamsiępandomyślić?
Nie.
Niemiałapojęcia,pocowogólezadzwoniładobiura
JohnaStarka.Przypadkiem,winternecie,przeczytała
artykułonim,kiedydrobnapomyłkawewpisywanym
adresiezabrałanaobcąstronę.„Mediumrozwiązuje
zagadkęzbrodniiodsłaniazamiaryserca”.
Jeszczeroktemuniewierzyławto,żebyktokolwiek
mógłmiećparanormalnezdolności.Niewierzyłateż
wduchy,aleuciążliwaobecnośćTony’egozmusiła