Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
siębardziejniżodrobinę.odwejściagadała,nawetwtrakcieprze-
bieraniaipotem,kiedyzaczynającodłazienki,przystępowała
doporządków.Łamanapolszczyzna,wspomaganaukraińskim,
brzmiałaczytelnie.Tylkoodczasudoczasuprosił,żebyjakiśnie-
zrozumiaływyrazprzełożyłanarosyjski.Aletorzadko.opowia-
dałaochłopaku,któryzostałnaUkrainieibardzochcesięwybrać
doPolski,żebypracowaćnabudowie,ożyjącychwtrudnychwa-
runkachrodzicach,chętniekorzystającychzjejpomocy.Mówiła,
aonsłuchał.oPolscewyrażałasięzsympatiąibyławdzięczna,że
możetupracować.
Najwytrwalejzajmowałasięłazienką,twierdząc,żeodwyglądu
tegomiejscazależyobrazcałegomieszkaniaisamopoczucieczło-
wieka.Pewnieprzeczytałatowjakimśmagazynieiwzięłasobiedo
serca.Akuchnia?pytałzprzekory.Jakuczennicaprofesorowi,
posłusznieprzyznawałamurację.
Zakażdymrazem,gdysiępojawiaławdrzwiach,zdradzałchęć
przytuleniajejjakcórkiiwostatniejchwilipowstrzymywałten
gest,robiącwstronędziewczynynieokreślonyruch.Potembyło
mugłupiozpołowicznością,aleonazdawałasięniezauważać
jegozakłopotania.Serdeczność,jakąmiałdlaniej,byłalustrzanym
odbiciembezpośredniościAlony,któratraktowałagoprzytymjak
ojca,zszacunkiem,nawetnieśmiałością.Jeślicośpostanowił,nie
sprzeciwiałasię.obchodziłsięzdziewczyną,jakbynależałado
rodziny,umawiałczęściej,niżbyłotrzeba,aitakniemógłsiędo-
czekać,kiedyprzyjdzie.Razpokazałazdjęcia,aonpoprosiłojedno
iniewiedzącdlaczego,oprawiłiumieściłnapółce.Czasemgoto-
wałamuobiadiwtedyzapraszałdostołu.Niezastanawiałsię,
jakąrolęwyznaczaAlonie;gdybynadtympomyślał,musiałbysię
zgodzić,żezastępujemunieobecnącórkę.Iżeonbardzochce,aby
takbyło.Noaleteraztojużnieważne.TerazprzyjeżdżaGrażyna.
*
Zapamiętalemieszającbigos,Irenarzuciłaokiemwtelewizor
iprzypomniałasobieookularach.Dawnozauważyła,żeoprawki,
11