Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
demonicznychhegemonii.Raczejtradycjarozumianajakoproste
odniesieniedonieskomplikowanejzasadyfenomenologicznej:flBez
poznaniadanegojakopoczątekniemożebyćteżpoznaniajako
kontynuacja”
13,jakpiszeEdmundHusserl.Funkcjąkomparatystyki
jestżarliwywysiłekodkrywaniapotencjałudziedzictwa,tymsa-
mymdociekanie,jakkształtowałasiętradycja,cobyłojejdynamiką.
Bezdziedzictwaniemadziedziczenia.Równieżtrzebaprzemyśleć
rolęautorytetuwbadaniachnaukowychocharakterzeinterdyscy-
plinarnym.Wydajemisię,żebezautorytetu(takimautorytetemna
gruncieliteraturyporównawczejmógłbybyćjakiśniekwestionowa-
nykanondzieł)niesposóbdopracowaćsięwspólnegojęzyka.Auto-
rytetitradycjatodwaogromneproblemydoprzepracowania14.
Przyznajęjednak,mamproblemzzagadnieniemtradycjiipa-
trzęnaniąobecnieinaczej,niżprzedstawiałemtowewcześniej-
szychpracach.Kwestiątradycjinależałobyniezwłoczniezająćsięwe
wszystkichdziedzinachiodmianachbadańhumanistycznych.Cał-
kowitewyrzeczeniesiętradycji(tropproweniencjioświeceniowej)
trudnosięniezgodzićzmyśląwielkiegoszwajcarskiegoteolo-
gabyłobyśmiertelnymciosemdlanaszejkultury15.Jednocześnie
trudnobyłobyniedostrzecowejflgospodarkirabunkowej”16wobec
tradycji,którawiążesięzdośćniewielkimnapięciemtwórczym
naszychczasów.Rzeczmawielewspólnegozdegradacjąpamięci
13E.Husserl:Ideafenomenologii.Przeł.J.Sidorek.Warszawa2008,s.47.
14RomanoGuardinipiszewzwiązkuzproblematykąautorytetu:flPonieważ
jednakautorytetjestpodstawążycia,nietylkowjegopoczątkowejfazie,ale
wogólewszelkiegożycialudzkiego,ponieważjestnietylkopomocądlasłabych,
aletakżeistotnącechąwielkości,więcobalenieautorytetumusiwywołaćjego
karykaturę,mianowicieprzemoc”.R.Guardini:Koniecczasównowożytnych.
Przeł.Z.Włodkowa.Kraków1969,s.35.
15HansUrsvonBalthasarpisze:flSkutkiemoświeceniowegowyrzeczenia
sięcharakterutradycji,jakiposiadawszystko,coludzkie,byłozkonieczności
rozpanoszeniesiępozbawionegotradycji»czystego«indywiduum.To,codotej
poryrozwiałosiętylkowpostawiesłużebnej,stajesięobecniecelemsamym
wsobie;»wielkiegoczłowieka«pielęgnujesię,hodujeiczynibożyszczemdla
niegosamego.Rousseau,Beethoven,Goethe,romantycywszystkichnarodo-
wościilustrujątenzwrot.Wmiejsceuznaniadokonańogółuwkraczapodziw
dlasamegodokonującego”.H.U.vonBalthasar:Sztukawczasachwspółczesnych.
W:Idem:Pismazzakresusztukiireligii.Wybór,opracowanieiwstępM.Urban
CSsR.Przeł.M.UrbanCSsR,D.Jankowska.Kraków2007,s.62.
16Ibidem.
10