Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
monologu.Drażniłjegospokojnytoniopanowanie.Mówiłotym
wszystkimtak,jakbywłaśnierozważalizaciągnięciekolejnegokredytu
naremontdomu.
Czyonudaje,czyrzeczywiściejesttakigruboskórnyinicdoniego
niedociera?pytałasamasiebie.Miałajednaknieodpartewrażenie,
żeLeszekcelowobagatelizujeproblem.
Zatkałauszydłońmi,byjużniczegoniesłyszeć.Terazchciałasię
skupićtylkonaswoichmyślach.
Czyprzyjaciółkioddawnaplotkowałyzamoimiplecamiilitowały
sięnademną?analizowaładalej.Czemunie?Przecieżłatwiejjest
współczućigadaćpocichu,niżpowiedziećwprost.Napewnonikt
niechciałryzykować.Wtakiejsytuacjizawszepojawiająsię
wątpliwości:Cobędzie,jeżelijejpowiem,żemążzdradza?Jakona
zareagujenatakąwiadomość?Możeprzyjmiezgodnością
ipodziękuje,żejestemszczerąilojalnąprzyjaciółką.Będzie
wdzięczna,żezrobiłamtodlajejdobra,bolepiejznaćprawdę,niżżyć
wurojonymświecie,będącoszukiwanąiponiżanąprzezniewiernego
faceta.Amożepousłyszeniutakdramatycznejinformacjipoczuje,
żecałejejdotychczasoweżycieległowgruzach,doznaszoku
izareagujecałkiemodwrotnie?Zarzucimikłamstwo,rozsiewanie
plotek,zazdrość.Cobędzie,jeśliwchwiliwzburzeniauzna,
żeniejestemjejprzyjaciółką?Jeszczeminaubliżaizerwiezemną
wszelkiekontakty.Nie,lepiejudawać,żenicniewiedziałam.
Poczekaćnarozwójwypadków,ajakjużsiędowie(odkogośinnego)
albosamasięzorientuje,towostatecznościzawszemogępowiedzieć,
żecośtamkiedyśsłyszałam,alesądziłam,żetotylkoplotki.Ależ
oczywiście!Takjestbezpieczniejiwygodniej!Niewtrącaćsię,
tylkożeosobaoszukiwanaprędzejczypóźniejitakprzeżyjetragedię.
Prawdazawszewychodzinajaw.
Zpewnościąkoleżankiniechciałysięwtrącaćinieważne,zjakich
powodów,aleniepisnęłyanisłowemotym,cosiędziejezajej
plecami.NawetMagdaoniczymnienapomknęła.
Jagodajęknęłażałośnie,czującogromnyciężarnapiersi.
Przyznaszprzecież,żeniemyjedniborykamysięztym
problemem…rozległsięponownieszumwody.…takierzeczy
dotycząwielumałżeństw…