Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dopasowałosiędoswojejwłaścicielkiskromnejsklepikarki
zCardiff.
Włączradio,Di,chcęusłyszećpozostałewiadomości.Wyobraź
sobieksiężniczkęElżbietę,przepraszam,królowąElżbietę,wsiadającą
zpowrotemdosamolotu,kiedyjużwie,żemusiporzucićspokojne
życiezmężemidziećmi,abyzasiąśćnatronie.
Niktjejniezmusza.MożezostaćwKeniiiogłosićkoniec
monarchii,comnietoobchodzi.
Niewiesz,cotopoczucieobowiązku.Jakmogłabytozrobić,
skoroczekananiącałykraj,całeimperium?
Byłampewna,żetopowiesz,tycóreczkotatusia.Rozśmieszasz
mnie,Violet.Tatazostawiłcitensklep,atytraktujesztotak
poważnie,jakbyśodziedziczyłacałyświat.Potrafięsobiewyobrazić
twojątwarzwdzisiejszychgazetach:przekazałabyśimuroczyste
zapewnienie,żebędzieszrządzićnaButeStreetdwieścietrzynajlepiej,
jakpotrafisz,takcidopomóżBóg.
Tenskleptomojeżycie.Gdybymgosprzedaławczterdziestym
ósmym,codobregobyztegowynikło?Wdowa,pannaimała
dziewczynkatułającesięoddomudodomuiodjednejpracy
dodrugiej.
MogłyśmywyjechaćdoLondynualbodoNowegoJorku.
Żebyzacząćodnowa?Nie,Diano.Tybyłaśjeszcze
wystarczającomłoda,bywyjśćzamążimiećwięcejdzieci,alejanie.
Oczywiście,żeteżmogłaś.Możeniekoniecznieurodzićdzieci,
alenapewnowyjśćzamąż.
Miałamszukaćwśródłobuzówiszarlatanów,którychinteresuje
tylkomójsklep?
Dobrze,jużdobrze.Twójwybór.Dianapodnosiręcenaznak,
żesiępoddaje,poczymkrzyczynacałygłos:Grace!Natychmiast
zejdźtutaj!
Jużidę!
Tozejdź!CiociaVioletjestzmęczona,jedzeniestygnieizaraz
będzieniedobre.
Nakrętychschodachrozlegasięstukotizarazpojawiasięona,