Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zabawy.Bawiłemsięnapastwisku,naktórympasłasięnasza
krowaPyzia.Byłaśliczna.Białazczarnąszyjąibiałągwiazdą
naczarnejgłowie.Miałateżczarnąłatkęnapupie.Tośmieszne,
żeilekroćpotemjeździłempoPolsce,patrzyłemnapasącesię
krowyiszukałempokrewnejPyzi.Tojestjakiśgenkrowiego
umaszczenia,czasemtakiewidywałem.Podobnotokrowyrasy
holenderskiej.Choćpotemzauważyłem,żeholenderskiekrowy
mniejzgrabneniżnaszaPyzia.Onamiałarogijakwół,jak
hiszpańskibyktorobravo.Idawałaświetnemleko.Była
przyjazna,alekiedyzauważyła,żemożegdzieśszybko
niezauważonapobiecnatakzwanąszkodęwburaki,
wziemniaki,wkoniczynęfuczała,gdyktośzastępowałjej
drogę.Rzadkoudawałosięnamzdążyćwporę.Leciałasprintem
zpastwiskanapole.Pyzianaprawdębyłaszczególna.