Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
Dzieńdobry,porozmawiamydziśorozmawianiu.
Jakmyślicie,cotojestrozmowa?
Agdybyściemielizdefiniowaćsłowo„rozmowa”wjednym
zdaniu,tojakonobywyglądało?
Hmmm…Niejesteściezbytrozmowni.
Nonie,przecieżsłuchamy!
Zuczniamitrzebarozmawiać.Jeśliniebędziemytegorobić,to
uczniowieniebędąanimówićdonas,anitymbardziejnassłu-
chać.Rozmowapolegawłaśnienatym,żedwiestronydzielą
sięzesobąważnymidlasiebietreściami.Wymieniająsiępotro-
szewiedzą,leczprzedewszystkimdoświadczeniem,emocjami,
refleksją,marzeniami…Aledzieląsięnimirzeczywiścietylko
wtedy,kiedyrozmówcówcośzesobąłączy.Stąd,abybudować
szkołędialogu,trzebaprzedewszystkimdbaćorelacje.Później
zastanowićsięnadtechnikamiinarzędziami,któreterelacje