Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
cododałojejsiłipokazałowłaściwądrogę.Stanęłaprzedlustrem
włazienceiumyłatwarz,apotemnałożyłamakijaż,żebyzamaskować
cieniepodoczamiiposzarzałącerę.Tegorankajednakniedostrzegła
wswoichoczachtejsamejcozwyklepustkiczaiłsięwnichjakiś
błysk,któryrozpaliłataodkrytakilkadniwcześniejiskra.Znalazła
nowycelitaświadomośćdodałajejskrzydeł.
Podkoniecsierpniachciałabymwziąćczterytygodnieurlopu
powiedziaładoszefowej.
Kobietaspojrzałananiązaskoczonafaktem,żepracownica,która
odwielumiesięcywyglądajakzombie,mogłamyślećoczymśtakim
jakwakacje.Uśmiechnęłasięjednakikiwnęłagłową.
Nibypreferujemydwutygodnioweurlopy,aledlapani,pani
Beatko,zrobięwyjątekpowiedziała.Agdzietosiępaniwybiera
natakdługo?
JadędoAmeryki,doluksusowegohoteluskłamała.Potrzebuję
odpoczynkuirelaksu!
Otak,napewnodobrzetopanizrobi.
Wersjęoluksusowymhotelupowtarzaławszystkimznajomym,
atakżeteściom,bobałasię,żegdyusłysząojejplanach,będą
próbowalijewyperswadować.Niechciałasięznikimkłócićani
przekonywaćdoswoichracjiniemiałanatosił.Chciałatylko
podążyćSzlakiemSrebrnychMgiełiwtrzynastąrocznicęślubustanąć
nadKruczymWąwozem.
Trochępóźniejniżzamierzaliśmy,kochany,aletrzynastarocznica
jesttaksamodobrajakdziesiąta.
Miałanadzieję,żepoczujetamobecnośćWitka.Zamówiłakamień
zwygrawerowanymiimionamijejimęża,któryzamierzaławrzucić
wotchłań,takjaktosobiezaplanowali.Zapisałasięnasiłownię
itreningsamoobrony,żebypodołaćtrudomwielodniowejwędrówki.
Przeczytałatysiąceporaddlaosóbplanującychdługiesamotne
wyprawyizaopatrzyłasięwewszystko,coradziliichautorzy.Kupiła
wygodneipotworniedrogiebuty,odzieżtrekkingową,nieprzemakalną
iwiatroszczelnąkurtkę,atakżejednoosobowynamiot,śpiwór,
apteczkę,kuchenkę,tabletkidouzdatnianiawody,kompasiogromny
plecak,którymiałtopomieścić.Spakowałagoispróbowałapodnieść,
poczymwyrzuciłajednątrzeciąrzeczy.Jednaknawetwówczasbył
bardzociężki.
Nosuperpomyślała.Wyglądanato,żetrzebabędziepotrenować
takżenoszenietegociężaru.
Każdegodniazakładaławięcplecakichodziłaznimpomieszkaniu.