Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
byłamtakpewnajakjegouczućdomnie.
Niewiem,ileczasusiedziałamnakanapie,zatopiona
wmyślach.Dochodziłapółnoc,kiedysięgnęłam
potelefoniwybrałamnumerAlka.Potrzechsygnałach
połączeniezostałoodrzucone.Spróbowałamponownie,
aletymrazemrównieżnieodebrał.Apotemwyłączył
telefon.