Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
FriedrichNietzsche,TakorzeczeZaratustra
Rynekiludstałsięjakmorze,gdywnienawałnicauderzy;rozpierzchłysiętłumy
izafalowaływburzliwymścisku,najbardziejzaśwokółtegomiejsca,gdzieciało
uderzyłooziemię.
Zaratustrawszakżestałnamiejscu,atużkołoniegospadłociało,okaleczone
śmiertelnie,połamane,alejeszczeniemartwe.Pojakimśczasiepowróciłzdruzgo-
tanydoprzytomnościiujrzałklęczącegonadsobąZaratustrę.
żCzegotytuchcesz?żrzekłwreszcieżwiedziałemdawno,żemidiabełnogę
kiedyśpodstawi.Terazotozaciągniemniedopiekła;chceszmuzabronić?
żNacześć,przyjacielu,niemategowszystkiego,oczymmówisz:niemadiabła,
niemapiekła.Duszatwaumrzeprędzejjeszczeniżtweciało:pozbądźsięwięclęku!
Człowiekspoglądałnieufnie.
żJeśliprawdęmówiszżrzekłwkońcużwtakimrazienietracęnic,tracąc
życie.Jestemnieomaljakzwierzę,którenauczonotańczyćkijemiskąpymkęsem.
żZaniechajtychmyśliżodparłZaratustra,tyśzniebezpieczeństwauczynił
powołanie,tymsięniegardzi.Iotoprzezswepowołanieginiesz;zatopochowam
cięwłasnymirękoma.
GdyZaratustratesłowawyrzekł,konającyjużnieodpowiadał;leczporuszała
sięjeszczerękajegoijakbydziękując,szukaładłoniZaratustry.
7.
Tymczasemwieczórnadszedłiciemnośćzaległarynek;wówczasrozbiegłsięlud,
gdyżnaweticiekawośćwrazzprzerażeniemnudząsięwreszcie.Zaratustrajednak,
zatopionywmyślach,siedziałprzytrupienaziemi,zapomniałoczasie.Wreszcie
nastałanocimroźnywiatrowiałsamotnika.WtedypodniósłsięZaratustrazziemi
irzekłdoswegoserca:
żZaprawdę,pięknypołówmiałdziśZaratustra!Człowiekaniezłowiłanijed-
nego,natomiasttrupazłapał.
Ponurejestistnienieludzkieiwciążjeszczebezducha:śmieszekjarmarcznystać
siędlaniegomożeprzeznaczeniem.
Chcęludzinauczyćduchaichistnienia,którymjestnadczłowiek,błyskawica
zciemnejchmury:człowiek.
Leczjeszczejestemodnichdalekiimójduchdoichduchanieprzemawia.Dla
ludzijestemjeszczeczymśpośrednimmiędzybłaznemitrupem.
Ciemnajesttanoc,ciemnymidrogamichodziZaratustra.Chodźże,ty,mójzimny
isztywnytowarzyszu!Zaprowadzęciętam,gdziecięwłasnymirękomapochowam.
8.
Corzekłszydoswegoserca,wziąłZaratustratrupanaplecyiruszyłwdrogę.
Stukrokówjeszczenieuszedł,gdypodkradłsiędoniegoczłowiekjakiśipoczął
cośszeptaćnauchożbyłtoówśmieszekzwieży.