Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
19
drgańelektromagnetycznychpozostałabytakasamajakunas,abarwazależy
przecieżodczęstości.Elektronyitambyłybyelektronami,protonyprotonami.
Leczwtymwyimaginowanymświeciewszystkiekwantypromieniowania
iwszystkiecząstkibyłybystorazymniej«energiczne»iodpowiednio100razy
mniejmasywneniżunas.Tenfaktnieprzeszedłbyniezauważony.Siłyprzycią-
gania,zależneodiloczynuprzyciągającychsięmas,byłybyniesto,ale10000
razysłabsze.Tamtejszaziemiakręciłabysięwokółswegosłońcapozupełnieinnej
orbicie,ailośćbłogosławionegopromieniowania,jakiebynaniąpadało,byłaby
całkieminna(ł)”.
ZnanyuczonyW.S.Hawking[1990,s.120]charakteryzujerolęstałych
fizycznychnastępująco:„(ł)Prawanauki,jakjedzisiajznamy,zawierająwiele
podstawowychstałychfizycznych,takichjakładunekelektronulubstosunekmasy
protonudomasyelektronu.Niepotrafimy,przynajmniejdziś,obliczyćtychstałych
napodstawiejakiejśteorii,musimywyznaczyćjedoświadczalnie.Jestrzeczą
możliwą,żepewnegodniaodkryjemykompletną,jednolitąteorię,zdolnądoprze-
widzeniawartościtychliczb,alejestteżmożliwe,żezmieniająsięonewzależności
odmiejscaweWszechświeciełWartozwrócićuwagę,żetewartościwydająsię
byćdobranebardzostarannie,byumożliwićrozwójżycia(ł)”.
J.Barrow[2003],którypoświęciłcałedzieło,byopisaćrolęstałychnatury
wwyjaśnianiurzeczywistości,napisałwzakończeniu(s.290–291),że„(ł)nasze
odkrywanieprawidełdziałaniaNaturyiregułdokonywaniazmiandoprowa-
dziłonasdoodkryciatajemniczychliczb,któreokreślająstrukturęwszystkiego,
coistnieje.StałeNaturyzapewniająWszechświatowimożliwośćjegopostrze-
ganiaijegoistnienia.(ł)StałeNaturystanowiąbastionchroniącynaukęprzed
nieokiełzanymrelatywizmem.OneokreślająstrukturęWszechświatawsposób,
którymożeusunąćnaszeuprzedzeniawynikającezkoncentracjinaczysto
ludzkimpostrzeganiarzeczyispraw.Jeślinawiązalibyśmykontaktzinteligencją
gdzieśweWszechświecie,towpierwpoznawalibyśmystałeNaturydlauzyskania
wspólnejpłaszczyznyporozumienia(ł)”.Namarginesietejwypowiedzirodzi
sięrefleksjazwiązanazodkryciemstałejpotencjalnegoekonomicznegowzrostu,
którawyznaczawarunkiziemskiewodniesieniudotempapomnażaniakapitału
(8%),alejesttakżeśredniąwartościątempaspontanicznegorozproszeniakapitału,
czyliokreślapoziomniepewności,corównieżrzucaświatłonatempoupływu
ludzkiegoczasu.Czywinnychświatachtastałamożebyćrównanaprzykład5%,
cooznaczamniejszezyski,aleteżmniejsząniepewność?
Jaknatymtleprzedstawiasięteoriarachunkowości?Cojestzatemgłównym
problemempoznawczymrachunkowości,atakżewiększościnaukekonomicz-
nych?Doświadczenieibibliografiawskazująnakategoriękapitału,napomiartej
wielkościjakonaproblemgłównydlarachunkowościipierwszorzędnydlainnych
dyscyplinekonomicznych.Rachunkowośćposługujesięponadtoswojąpodsta-