Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wmiesiącuwróżnychmiejscachwobszarzeZatokiSanFranciscotewarsztaty
odbywałysięwsalonienieustawnegomieszkania,wznoszącegosięnadzatoką
najednymzosobliwiestromychwzgórzSanFrancisco.Siedzącwśródzgraite-
rapeutów,otoczonyoceanem,czułemsięniecoroztrzepanyizdezorientowany,
cobyłoczęstymstanemwlatachsześćdziesiątychwSanFrancisco,gdyprawie
codziennienatykałosięnanowedoświadczenia.Nastrójpanującywpokojubył
połączeniemintensywnegoprzyswajaniaiskrywanegoniepokojulubpodekscy-
towaniatrudnopowiedzieć,cobyłobardziejobecne.Rozwójosobistystałsię
jednymznowychheroizmówlatsześćdziesiątych.Wpowietrzudałosięwyczuć
nawetpewnegorodzajunapięcieseksualne,jakbytakdużeuzewnętrznieniesię
mogłobyćobrządkiemorgiastycznym.Przypominamsobiedziewczynęwsan-
dałach,zczarnymiwłosamisięgającymidopasa,swegorodzajusympatyczkę
Perlsa,którauporczywiezemnąflirtowała,dopókinieodbyłemswojejturyna
pustymkrześle.Mógłtobyćjejsposóbnaudziałwprocesieterapeutycznym.
Musiałempowiedziećcośnaprawdęgłupiegolubpoprostunieudałomisię
wystarczającodramatycznieprzedstawićmojejosobowości,ponieważodrazu
straciłazainteresowanie.Czułemsięjakpoczątkującyobrońca,któryprzepuścił
piłkęistraciłswojąszansęzcheerleaderką.Wyobrażaliśmysobie,żejesteśmy
świadkaminarodzinnowejterapii,nowegopoglądukultywowanegoprzezPerl-
sa,mimożeterapiaGestaltmiaławtedyjużokołodwudziestulat.Niebyłajed-
nakwciążznanaiPerlsbyłprzepełnionyenergiąiniecierpliwością,jakczłowiek
będącywwielkimpośpiechu,żebyprzekazaćswojąwiadomość,zanimbędzieza
późno.Wrzeczysamej,pozostałymuwtedyjużtylkoczterylatażycia.
Pamiętamrównieżmojezaskoczenie,kiedywidziałem,jakwybitnieotyła
psychoterapeutkawybuchłażałosnymszlochempotym,gdyPerlspoprosił
owyobrażeniesobie,żejestwielorybemwyrzuconymnaplażę.Wielorybten
pojawiłsięwjejszczegółowoopisanymśnieofauniemorskiej.Kierowanaza-
chętąPerlsa,zdawałasięzmieniaćnanaszychoczachwzaniedbanedziecko,
siedzącesamotniewswoimpokoju,żałośnielamentującenadpustkąswojejeg-
zystencji.Zazwyczajobjawienietegorodzajuwystępowało,jeśliwogóle,tylko
podługimokresieterapii.KiedyPerlspowiedział,gdyjużwyschłyjejłzy,żeby
wswoimśniestałasięoceanem,jejdużykształtwydałsięprzezchwilęnietylko
widzialnymbrzemieniemjejnienawiścidosiebie,lecztakżeoznaką,żemogłaby
byćprzepełnionażyciem.
OpuszczająckrzesłoPerlsnazwałjeNgorącymsiedzeniem”(hotseat)irze-
czywiścieokazałosięnimbyćjejmiejsceszybkozająłpsychiatra,któregolek-
ceważącysposóbzachowaniajasnowyrażał,żewiedziałosobiejużwszystko,co
12