Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żadnegopomysłu,więczacząłemsobienawijać:„Oka,
oka,jestemDab/AotomójbratJoka/Powiedzcoś,Joka”
idalejjużposzło.Siedzieliśmywkółkuweczterech
idopisywaliśmykolejnewersy.Chłopakibyliteż
obstawienisprzętemPawłaSerafińskiego,czyliojca
Czizza,więcjakościowowszystkozostałobardzofajnie
zrobione.
WkażdymraziejakoKaliberzawszetrzymaliśmysię
trochęzboku.Anizabardzoniebyliśmyzapraszani,ani
myraczejniezapraszaliśmy;kręciliśmysięwokół
znajomychinaszejekipy.Kiedyśbyłybardzomocne
podziały:Warszawa,Poznań,Trójmiasto,Śląsk…Prędzej
możnabyłoporyjudostaćniżzbićpionę.Zwłaszcza
warszawskirapszybkoposzedłwstronęrapuulicznego,
którynaszupełnieniekręcił.Dośćczęstozaglądaliśmy
natomiastdoSzczecina,doAśkiTyśkiewicz;chętnietam
graliśmy,adotegoFeel-Xzakolegowałsiępóźniej
zWinim.
Napomknąłeśchwilęwcześniejodrugiejpłycie
Kalibra,czyli„W63minutydookołaświata”.Joka
wdawnymwywiadziedlamagazynu„Klan”
wspominał,żenagrywaliścieją…naMazurach:
„Mieliśmysprzętrozstawionywgarażu,
pływaliśmysobie,nurkowaliśmy,paliliśmyjointy
itaknaprzykładpowstał»Film«”.
Tak,pojechaliśmydowsiNarty,położonejprzyjeziorze
otejsamejnazwie[oficjalnanazwajezioratoŚwiętajno
Narckieprzyp.red.].SławekPietrzakzałatwiłnamten
wyjazd;przedtemwtymsamymmiejscunagrywałteż
Kazik.Wzięliśmyzesobądziewuchyitydzieńtam
przesiedzieliśmy.Pisaliśmytekstyijenagrywaliśmy,ale
wokale,któreostatecznieweszłynaalbum,
rejestrowaliśmyjeszczerazwWarszawie,ponieważgaraż
wtamtymdomuniebyłdobrzewytłumiony.Pobyt
naMazurachbyłzatembardziejprzygodą;połączeniem
wakacjizpoczątkamipracynadnowymmateriałem.
Robieniemuzykiwciążbyłodlamniewielkąfrajdą,ale
teżtraktowałemjejużjakpracę,wiedząc,żebędą
pieniądzezpłytyikoncertów.