Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zkażdymłykiemrobiłomisięcorazlepiej.Zgniotłamkubek
iwyrzuciłamgodoprzepełnionegokosza.
WklubieleciałremixTherhythmofthenight.Światłaskakały
pościanachispoconychciałachtańczących.Zostawiłyśmykurtki
wszatni,Ankatrzasnęłanamzdjęciezselfiesticka.Wystawiłyśmy
jęzory,apotemudałyśmysiędobaru.
Chwyciłamwdłońzmrożonykieliszekkamikadze.Mójumysłbył
zaćmionyitakwłaśniebyłodobrze.Ucieczkawimprezowanie
pomagałamifunkcjonować.
Jaktamtentwój…?zapytałaRiri,kręcącbiodramiwrytm
muzyki.
Poczułamnieprzyjemnyskurczwżołądku.
Kamildokończyłamzanią,dygającniezgrabnie.Nicztego.
Różnicacharakterów.
Postanowiłamnigdywięcejnieuganiaćsięzafacetem.Tomnie
zależałonatejrelacji,dzwoniłam,zapraszałamgowróżnemiejsca.
Powtarzałamsobie,żejestemsilnądziewczyną,któranieboisię
przejąćinicjatywy.Powszystkimdowiedziałamsię,żeKamilpoznał
właśniejakąśKarolinęprzezTinderaisięspotykają.Gdyjamówiłam
sobie,żejużprawiejesteśmyrazemwkońcuoglądaliśmyNetflix
podjednymkocem,naszepalcespotykałysięwdrodzedopopcornu,
małotego,całowaliśmysięonwmiędzyczasiepisałzinnymi.
Najwyraźniejfacetmiałsłabąpamięć,bonigdyotymniewspomniał.
Westchnęłam.
Chujmuwdupsko!krzyknęłaMarta,którabyłaświadoma
powodumojegozłamanegoporazkolejnyserca.Onabyławulgarną
koleżanką,któramogłabyuczyćszewcaprzeklinać.Dawajnam
ponastępnym,misiaku!
ZaczęłaskakaćwrytmpiosenkiPitbulla,zrękąwyciągniętą
wstronębarmana.