Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wtamtąstronę.
–Śniadaniegotowe.Zrobiłamto,colubisz.Naleśniki
zesmażonymnachrupkobekonem.–Harrietweszła
dopokojuztacą.Miałatakiesamewłosyjaksiostra
–gładkieijasne,wkolorzemaślanki–alenosiła
jespięteniedbalenakarku,jakbychodziłojejtylko
oto,żebynieprzeszkadzaływcodziennych
czynnościach.Podwzględemfizycznymbyłyidentyczne:
takiesamedelikatnerysy,takiesameniebieskieoczy,
takiesametwarzewkształcieserca.Podwzględem
temperamentuniemogłyjednakbardziejsięodsiebie
różnić.Harrietbyłarozważnaispokojna,Fliss
–impulsywnaiporywcza.Harrietuwielbiałajogę
ipilates,Flisswolałakickboxingikarate.
Wyczuwającnapięcie,Harrietsięzatrzymała
iprzeniosławzrokzbratanasiostrę.Odrazuzmieniła
jejsięmina.
–Jużzdążyliściesiępokłócić?
Jaktrojerodzeństwamożetakróżnićsięodsiebie?
–pomyślałDaniel.Ijakbliźniaczki,którezewnętrznie
dlawiększościludzisąniedorozróżnienia,mogąbyć
takodmienne?
–My?Pokłócićsię?Niemożliwe.–GłosFlissbył
przepojonysarkazmem.–Wiesz,jakuwielbiamnaszego
starszegobrata.
–Nieznoszę,kiedysiękłócicie.–Widzącniepokój
woczachHarriet,poczułwyrzutysumienia,więc
zerknąłnaFliss.Rzuciłjejspojrzenie,którewymieniali
tysiącerazy.Wyrażałomilcząceporozumienie,żeby
zawiesićwrogość,dopókiHarrietniewyjdzie.
Każdezichtrójkiwypracowałowłasnysposób