Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zpracy.Nowezleceniatłumaczeńnamnożyłysiępodczas
jejkrótkiejnieobecności.Jednaherbatkanaschudnięcie,
silikonowesmoczkidlaniemowląt,opakowanienacukier
trzcinowy,olejpistacjowy.Tłumaczeniabyłyproste,
krótkieinudne.Ziewnęłaiwysłałasentymentalnyliścik
doKrzysztofa:„DziękujęzaParyż,kochany!”.
Przerzuciłazdjęciazaparatudokomputera.WieżaEiffla,
Sekwana,KrzysztofnatleNotreDame,natledzielnicy
Hal,Krzysztofnatle…
„Małomamywspólnychzdjęćalboonrobi,alboja.
Takietonaszeżycie,nibyrazem,azawszeosobno”
pomyślała.„Oj,życie…”
Jutrodopracywestchnęłaikarawanaidziedalej…
Życiewydałojejsięprzewidywalneiprzeraźliwienudne.
Odkilkulatpracowałajakotłumacz.Znałaangielski
ihiszpański.Pohiszpańskumówiłazhawańskim
akcentem.PośmiercimatkiojciecpojechałnaKubę
wramachbratniejpomocy.Byłlekarzemwojskowym.
Samotny,zapracowanyojciecdawałjejsporowolnego
czasu.Bawiłasięwięczkubańskimidzieciakami.Ten
okresprzypominałasobiejakprzezmgłę.Byłajeszcze
zbytmała,byzawartewtedyprzyjaźniemogłyprzetrwać,
alepamiętaławiecznąatmosferęzabawy,ociekające
tłuszczemsłodkieplackiigłośnąmuzykę.Wtedyteż
nauczyłasiępodstawtangaibiegaćboso.Krokówjuż
oddawnaniepamiętała,alejęzykokazałsięprzydatny.
Dziękitemumogłapracować„napółgwizdka”,jak
mawiałjejojciec.Tłumaczyłaulotkiinformacyjne
dołączanedolekarstwitekstyhandlowe.Jejagencja
tłumaczeńniebyładużąfirmą,alezawszemiałazlecenia.
Wszystkimzawiadywałgburowatyolbrzymowysokim
mniemaniuosobie,ale,ponieważbyłapunktualna
isumienna,niemiałaznimwiększychzatargów.Poza
tymgłównadziałalnośćfirmyobejmowałarynekrosyjski.
Stareznajomościwłaścicielaagencjizrynkiem