Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
28
2.Wyobrażenia
Stanowiąonepoprostuczęśćnaszegocodziennegobagażu,wiedzy,
naktórejpolegamy,kiedyniewystępujemywroliuczonychaninie
odczuwamypotrzebypoznawaniarzeczywtenszczególny,naukowy
sposób,któryumożliwiapublikowanieartykułówwszanowanych
periodykach.
Niektórzybadaczespołeczniprzerwalibymiwtymmiejscu
ipowiedzieli,żenigdyniewypowiadająsięozjawiskach,natemat
którychniezebraliżadnychdanych.Niewierzęim.Weźmyoczywi-
styprzykład,któremusporouwagipoświęciłBlumeriwielupóźniej-
szychuczonych–kwestięprzypisywaniaaktoromspołecznymznaczeń
imotywów.(Tensamrodzajproblemówwiążesięteżzesprawami,
którewydająsięmniejamorficzne–zdarzeniamiiinnymiHtwar-
dymi”faktami;wrócędotegowdalszejczęściksiążki).Jakobadacze
społecznizawsze,wjawnylubukrytysposób,przypisujemyludziom,
którychdziałaniaanalizujemy,pewienpunktwidzenia,perspektywę
czymotywy.Naprzykładzawszeopisujemyznaczenia,którebadani
przeznasludzienadająwydarzeniom,wktórychuczestniczą.Nie
chodziwięcoto,czypowinniśmytorobić,aleoto,jaktrafnieodtwo-
rzyćteznaczenia.Możemy–jakrobitowieluuczonych–zebrać
danenatematznaczeńnadawanychprzezludzipewnymobiektom.
Dowiadujemysię–wniedoskonałysposób,alelepszetoniżnic–co
myśląnatematswoichdziałań,jakinterpretująobiekty,zdarzenia
iinneosobyobecnewichżyciu.Budujemytęwiedzęwtokuroz-
mów–formalnychinieformalnychwywiadówalbobłyskawicznych
rozpytekpodczasobserwacjicodziennychformaktywności;możemy
nawetrozdaćbadanymkwestionariusze,wktórychsamiwypowiedzą
sięnatematnadawanychprzezsiebieznaczeńalbowybiorąjespo-
śródprzedstawionychprzeznasmożliwości.Zimmniejszejodległo-
ściprzyglądamysięsytuacjom,wktórychbadanifaktycznieprzypisują
znaczeniaobiektomizdarzeniom,tymtrafniejszystajesięnaszopis
tychznaczeń.Alecojeślinieudanamsiębezpośredniodowiedzieć,
jakieznaczenialudzienadająpewnymrzeczomiwłasnymlubcudzym
działaniom?Czywnapadzienaukowegoascetyzmupowstrzymamy
sięodwszelkichdywagacjinatematmotywów,celówizamierzeń?
Raczejnie.Nadalbędziemysięwypowiadaćnatemattychznaczeń,
ale–zkoniecznościwypływającejzniewiedzy–postaramysięje
dopowiedzieć,używającwiedzywypływającejznaszegocodziennego