Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
LudźmitymibyliZaćwilichowskiistaryBarabasz.
StarypułkownikodebrałrównieżlistodChmielnickiego.Listbył
szyderczy,groźnyipełenobelg.„Zaczniemyzcałymwojskiem
zaporoskimpisałChmielnickigorącoprosićiapelować,bystałosię
zadośćonymprzywilejom,którewaszamiłośćusiebietaiłeś.Ażeś
jetaiłdlawłasnychkorzyściipożytków,przetocałewojskozaporoskie
czynicięgodnympułkownikowaćowcomalboświniom,nieludziom.
Jazaśproszęoprzebaczeniewaszejmiłości,jeśliwczymmunie
wygodziłemwubogimdomumoimwCzehrynie,naprażnikuśw.
MikołajaiżemodjechałnaZaporożebezwiadomościipozwolenia.”
PatrzciewaszmościowiemówiłdoZaćwilichowskiego
iSkrzetuskiegoBarabaszjaktonaigrawasięzemnie,aprzecieżjam
togowojnyuczyłiprawieojcemmubyłem.
Zapowiadatedy,żezcałymwojskiemzaporoskimupominaćsię
oprzywilejebędzierzekłZaćwilichowski.Wojnatojestpoprostu
domowa,odwszystkichwojenstraszniejsza.
NatoSkrzetuski:
Widzę,żemisiętrzebaśpieszyć;dajciemiwaszmościowielisty
dotych,zktórymiwkomitywęwejśćmiprzyjdzie.
Doatamanakoszowegomaszwaść?
Mamodsamegoksięcia.
Damcitedydojednegokurzeniowego,aimćBarabaszmatamteż
krewniakaBarabasza;odnichdowieszsięwszystkiego.Aktowie,czy
tojużniezapóźnonatakowąekspedycję.Chceksiążęwiedzieć,
cotamnaprawdęsłychać?krótkaodpowiedź:źlesłychać!Achce
wiedzieć,czegosiętrzymać?krótkarada:zebraćjaknajwięcejwojska
izhetmanysiępołączyć.
Topchnijciedoksięciagońcazodpowiedziąiradąrzekłpan
Skrzetuski.Jamuszęjechać,bomtamposłanidecyzjiksiążęcej
zmieniaćniemogę.
Aczywieszwaść,żetookrutnieniebezpiecznawyprawa?rzekł
Zaćwilichowski.Tujużludtakwzburzony,żeosiedziećsiętrudno.
Gdybyniebliskośćkoronnegowojska,czerńrzuciłabysięnanas.
Acóżdopierotam!Lezieszjakobysmokowiwgardło.
Mościchorąży!Jonaszbyłjużwbrzuchuwielorybim,nie
wgardle,azapomocąbożąwylazłzdrowo.
Jedźtedy.Chwalętwojąrezolucję.DoKudakumożeszwaść