Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uszczęśliwionyuśmiech.ByłaabsolutniezakochanawLionie.Kiedy
zostawałaumnienanoc,spędzałyśmycałegodzinynarozmowach
otym,jakiemamyszczęście,żezakochałyśmysięwdwóch
chłopakach,którzybliskimiprzyjaciółmi.Wiedziałamzpierwszej
ręki,żeJennaniemogłabypokochaćnikogopozanimibyłam
zachwyconafaktem,żeLionbyłtaksamozakochanyjakona.
WtamtymczasieuwielbiałamjużJennębezgranicznie.Byłamoją
najlepsząprzyjaciółkąinaprawdękochałam.Stawałaprzymnie
zawsze,kiedytegopotrzebowałamidziękiniejzrozumiałam,
cotoznaczyprawdziwaprzyjaźńniebyłazazdrosna,nie
manipulowała,nieobrażałasięjakBethwKanadzieimiałam
stuprocentowąpewność,żeniemogłabymiwyrządzićjakiejkolwiek
krzywdy,wkażdymrazieświadomie.
TerazpodeszładonasipocałowałaLionazgłośnym
cmoknięciem.Przytrzymałczule,ajazostawiłamichsamych,
czującnagłąfalęsmutku.TęskniłamzaNickiem,chciałam,żeby
tubył,potrzebowałamgo.Znówzerknęłamnatelefoninicżadnego
połączeniaaniwiadomościodniego.Zaczynałamczućsięźle.
Wysłaniewiadomościzajęłobymuraptemkilkasekund.Cosięznim
dzieje,docholery?
Podeszłamdolady,przyktórejbarmanserwowałdrinkitym
nielicznymosobompowyżejdwudziestujedenlat,któresięjeszcze
ostały.Tobyłtensamchłopak,którywcześniej,wspomaganyprzez
kelnerkę,podawałmojekoktajle.
Usiadłamprzybarze,zastanawiającsię,wjakisposóbzbajerować
go,żebynalałmiprawdziwegodrinka.
Czyszansenato,żebyśpolałmicoś,coniejestróżowe,ale
zatoalkoholowe?zagadnęłamgo,spodziewającsię,żepoślemnie
Bógjedenraczywiedziećgdzie.
Kumojemuzaskoczeniuuśmiechnąłsięiupewniwszysię,żenikt
niewidzi,wyciągnąłmałykieliszekinapełniłgoprzezroczystym
płynem.
Tequila?spytałamzuśmiechem.
Jeśliktośzapyta,totoniebyłemjaodpowiedział,patrząc
winnąstronę.
Zaśmiałamsięiszybkowlałamszotadoust.Paliłwgardło,alebył
naprawdęsmaczny.
Odwróciłamsięizobaczyłam,jakJennaciągnieLionawjakiś
ciemnykąt.Zdołowałmniewidokmoichprzyjaciółcałującychsię
czule.