Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Maszokres?Coztobą?Przyjaciółkamiałaochotę
niąpotrząsnąć.––Dziewczyno,ukończyłaśstudia
muzycznezwyróżnieniem,wygrałaśwalkęoswojeżycie.
Dlamnietoogromnysukces.Więcprzestańsięnadsobą
użalać,podnośswójzgrabnytyłeczekibiegnijmy
naimprezę.Wyglądaszjakmiliondolarówipowiem
ciwięcej,dziśpoznaszfacetaswojegożycia,zobaczysz.
Mówięcitoja,GabrielaŁąkowska.
Odkiedytojesteśwróżką?Amożecośmnie
ominęło?
Wielespraw,tarównież.Nodalej,lokalczeka,życie
czeka,facecipełnitestosteronuczekają!
Piłaścoś?Alicjabadawczymwzrokiemprzebiegła
potwarzyGabi,skupiającsięnajejoczach.
Jeszczenie,aledziśpijemy,ityteż.Razwżyciu
masiętrzydziesteurodziny.
Dobrze,żemieszkamyosobno.
Naprzeciwkosiebie,atoprawiejakrazem.Nie
pozbędzieszsięmnietakłatwo.Pogroziłapalcem.
Zwariowałaś?Nawetniepróbujmnieopuszczać.
Jesteśmojąjedynąinajlepsząprzyjaciółką.
Awięcchodźmy!Gabizewzruszeniemchwyciła
podramię.Światnanasczeka!
Gabi,błagam,jakiświat?
Cholerka,kiedywreszcieuwierzyszwto,żejesteś
piękna,seksownaiwyjątkowa?
Nojużdobrze,wierzę.Alaprzytaknęła
zezrezygnowaniem.