Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
podopiecznym,abynigdyniewstydzilisięstrachu–abywiedzieli,
żestrachtocośnormalnego.
Cuspowiedziałmi,żeprzezcałeswojebokserskieżyciespotkał
tylkodwóchpięściarzy,którzynieodczuwalistrachu.Pierwszym
znichbyłprowadzonyprzezniegogłuchoniemy,któryregularnie
zbierałwringukoszmarnecięgi.DrugimzaśżydowskibokserArtie
Diamond.Diamondzostałodkryty,gdywpierwszymdniupracywroli
sprzedawcygazetpobiłstarszegoodsiebiemężczyznę,któryzajmował
rógupatrzonysobieprzezArtiego.Późniejsłużyłwmarynarce
wojennej,agdywyszedłdocywila,rozpocząłtreningipodokiem
Cusa.Cuszrozumiał,żeniemadoczynieniaznormalnymfacetem,
gdytenprzygotowywałsiędowyjścianaringnaswojąpierwszą
amatorskąwalkę.„Wyszedłemnaringiprzytrzymałemlinęnadole,
gdynagledobiegłomnieujadaniepsa–opowiadałCusjednemu
zeswoichpodopiecznych.–Zacząłemsięzastanawiać,kto,ulicha,
przyprowadziłtampsa.PatrzędookołaiwidzęArtiegoprzechodzącego
poddolnąliną.Ujadałitoczyłpianęzust”.Gdytylkorozbrzmiał
gong,Artieruszyłdoatakuidosłownierozniósłrywala.
„Artieprzyjmowałciosytylkopoto,żebyudowodnić,żesięnieboi
–mówiłCus.–Nieżebyzgrywałmacho.Byłpoprostuszurnięty”.
BilansArtiegowboksieamatorskimwynosił18-2,wtym
15zwycięstwprzeznokaut,alemimotoCuszmusiłgodozawieszenia
rękawicnakołku.Artiemiałwtedy22lataibyłzawodowcemdopiero
odkilkulat.Cusuważałjednak,żejegopodopiecznyprzyjmuje
zadużoniepotrzebnychciosów.KilkatygodnipóźniejArtiezkilkoma
znajomymizasadziłsięwPołudniowymBronksienaopancerzoną
furgonetkę.Wywiązałasięwalka,podczasktórejArtiepostrzelił
jednegozestrażnikówwgłowę,wskutektegotenzostał
sparaliżowanynaresztężycia.TrafiłzatodoSingSing,gdziemiał
odsiedziećwyrokod7,5do15latpozbawieniawolności.Pierwszego
dniapobytuzakratamiArtieprzechadzałsiępopodwórzu,paląc
cygaro.Podszedłdoniegowielkiczarnywięzień.
–Hej,laluś,chodźnotu–wysyczałMurzyn.
Artieniewierzył,żefacetmówidoniego.
–Te,biały,dociebiemówię.
–Wczymmogępomóc?–zapytałArtie,rżnącgłupa.
MurzynprzyciągnąłArtiegoimówimu,żemożesobietutaj
przyjemniespędzaćczas,zwszystkimitymicygaramiiprzemycanym
jedzeniem,podjednymwszakżewarunkiem–żezostaniejegocwelem
numerjeden.Artieskinąłgłową,poczymchwyciłgłowęMurzyna