Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
9
metafizycznejświata,czyteżtylkopewnymjęzykowymartefaktem,które-
municwrzeczywistościnieodpowiada.Zwolennicyrealnościupływuczasu
uważają,żejęzyktensowy,którymposługujemysięnacodzień,aktórywy-
posażonyjestwkategorieczasówgramatycznychprzeszłości,teraźniejszości
iprzyszłości,adekwatnieoddajestrukturęnaszegoświata;przeciwnicyreal-
nościupływuczasupreferująużywaniejęzykabeztensowego;
IV)zagadnienie-zpograniczametafizykiifilozofiinauki-możliwościuzgod-
nieniaideiobiektywnegoupływuczasuznaukąwspółczesną;
V)dyskutowanyzarównowramachmetafizyki,jakifilozofiinaukiproblem,na
czympolega-jeżeliwogóleuznaćjejrealność-nieustannieobecnawna-
szymżyciuasymetria(lubstrzałka)czasu.
Wkolejnychrozdziałachanalizujęteproblemy,rozpoczynającodtego,czym
właściwiejestsamupływczasu(rozdział1.)ijakijestjegozwiązekzzagadnieniem
istnieniateraźniejszości,przeszłościiprzyszłości(rozdział2.).Wrozdziale3.rozwa-
żanyjestmetafizycznyproblemdotyczącysposobutrwaniarzeczywczasie,awroz-
dziale4.-językowedylematyzwiązanezzagadnieniemupływuczasu.Rozdział5.
zawieraanalizęmożliwościuzgodnieniaideiupływuczasuzzyką(ipozostałymi
naukamiempirycznymi),arozdział6.-analizęproblemuasymetriiczasu,zarówno
odstronyzyki,jakimetafizyki.Rozdział7.tokrótkieprzypomnieniekonsekwencji
proponowanejwtejpracykoncepcjiupływuczasu,zawieraonjednakrównieżpew-
neistotnetezy,wybiegającepozazagadnieniadyskutowanewcześniej.
Ogólnymanalizomwspomnianychwcześniejproblemówtowarzysząteżpróby
ichrozwiązania.Mającnadzieję,żeprzedstawieniebronionychprzezemnietez,któ-
rychrozwinięcieznaleźćmożnawdalszejczęścitekstu,ułatwizarównoichkrytycz-
ocenę,jakilekturęcałejksiążki,chciałbymjepokrótceomówić.Bronięzatem
następującychtwierdzeń:
I)Upływczasujestniczyminnym,jaktylkopewnymspecyficznymsposobem
istnieniarzeczy(czymówiącbardziejogólnie,wszystkichobiektów,zktórych
składasięnaszświat)-dynamicznegoistnieniaktórypoleganatym,że
rzeczynietylestatycznieibeztensowowkażdejchwiliczasu,ilestająsię
(alboteżwchodząwistnienie),niejakonprzenosząc”wsposóbciągłyipłynny
swojąobecnośćwkolejnemomentyczasu.Zachowująprzytymswojątożsa-
mośćiwcałościobecnewkażdejchwiliczasu.Wliteraturzefilozoficznej
takisposóbtrwaniarzeczywczasieokreślasięmianemendurowaniaiod-
różniasięgoodperdurowania,czylitrwaniawczasieprzezczasoweczęści
(rozdział3.).Jednakwspomnianewcześniejdynamiczneistnienieróżnisięod
endurowaniatym,żejesttopojęciebardziejpodstawoweiniosącewsobie
więcejtreści;mówiącodynamicznymistnieniu,mówięoistnieniurzeczy-
wiście,anietylkoopewnymsposobietrwaniarzeczywczasie.Zatem,po
pierwsze,jesttopojęcieodnoszącesiędopewnegodynamicznegoprocesu,
wprzeciwieństwiedostatycznegoendurowania,którymmógłsięposługiwać
zarównonegującyistnienieobiektywnegoupływuczasuiobiektywnejteraź-
niejszościMellor,jakiakceptującyjeMerricks.Podrugie,pojęciedynamicz-
negoistnieniajesttutajtraktowanejakopojęciepierwotne(przeciwstawione