Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Beatrice,którazjawiłasięnaprzyjęciuniezapowiedziana
iwcaleniewydawałasięztegopowoduporuszona.
PojawiłsięrównieżpremierJuanCarlosFloresArribawraz
zmałżonką.Pozostaligościebylireprezentantamipartii
politycznychorazznanymibiznesmenami.Niemogło
równieżzabraknąćgwiazdfilmowych,któreparadowały
wkre​acjachodnaj​lep​szychpro​jek​tan​tów.
Zmiejsca,wktórymsięulokowałam,miałamświetny
widoknawszystkichgościipomimodośćmizernego
auto-focusaudałomisięzrobićcałkiemsporozdjęć.
Coprawdaoichjakościmożnabędziecoświęcej
powiedzieć,kiedyjużzostaną„zrzucone”nakomputer,
alepókicowszystkoszłopomo​jejmy​śli.
Toniejeststrefadlaprasy.
Tesłowapodziałałynamniejakkubełlodowatejwody.
Oczymawyobraźnijużwidziałamosiłka,którywcześniej
sprawdzałmnieprzydrzwiachiterazalboodprowadzi
mniedoodpowiedniegosektorainarobistrasznego
wstydu,albonajzwyczajniejwświeciewyrzuci
zprzyjęcia.Spojrzałamniewinnienazbliżającegosię
domniemężczyznę.Niewidziałamgowcześniejizcałą
pewnościąniewyglądałnapracownika.Opanowałam
chęćzrobieniamuzdjęciawkońcunigdyniewiadomo,
cosięmożeprzy​dać.
Naprawdę?Uśmiechnęłamsięsłodko.Nie
wie​dzia​łam,żeniemogęsiępo​krę​cićwśródgo​ści.
Mężczyznawyglądałnarozbawionego.Nonszalancko
odgarnąłsięgająceramionczarne,kręconewłosy,ajego
ciemneoczyzwęziłysiędoszparek,wktórychczaiłysię
diabelskieogniki.Uśmiechnąłsięzawadiacko,apod
kilkudniowymzarostemukazałysiędołeczki
wpo​licz​kach.
Myślę,żedobrzewiesz,żeniepowinnociętubyć.
Oparłsięoporęcz,stajączbytbliskomnieitym