Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zdezorientowany,poczymzacząłnerwowozbieraćleżącemiski.
Wernerniepatrzyłjuż,ruszyłzakobietąkubramie.
Atampodbiegłwłaśniejedenzbosonogichmaluchów.Zadzierając
rozczochranągłówkę,patrzyłtonapaniąTereskę,którastanęła
wotwartychdrzwiachbaraku,tonaksiędzaiwskazywał
wyciągniętym,brudnympaluszkiemnaschowanyzadrzewamipałac:
–Plosepani,plosepani,tamzaksakamilezytlup.