Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WładysławPodkowiński(1866-1895),Psiarczyk
Wigilijnyporanektradycyjnierozpoczynałsiępolowaniem,co,jakgłosił
jedenzprzesądówmyśliwskich,zapewniałoszczęścieprzezcałynadchodzą-
cyrok.Łupemmyśliwychpadałyprzedewszystkimzające,aletakżelisy
,dzi-
ki,bażanty,królikiikuropatwy.Polowanowspólniezsąsiadamiigośćmi
zodleglejszychstron.WlatachtrzydziestychdoDemidówkinaPodoluDprzy-
bywaliprzeważniesaniami–wspominałAndrzejKuśniewiczw
Mieszaninach
obyczajowych
–ażznadZbrucza,bywałospozaTarnopola.IodCzortkowa,
ispodBudzanowa,iodSkałata.Zazwyczajprzyjeżdżalinatęokazję,byzostać
Zima
potemunasnawigilii,obajwujkowiewojskowi,obajzawołanimyśliwi:Stach
iJurek”.Atowszystko,Dbynieuchybićwieloletniejtradycji”.
DNaPodolulasówmało–opowiadałdalejKuśniewicz–toteżprzewa-
żałypolowanianapolach,wkotłach.Zwyklenałagodnymzboczu.Spodma-
łegograbowegolaskukuniskimłąkomnadole.Myśliwychustawiano
plecamidozagajnika,afrontemdopochyłości.Oddołu,odpotokuwłą-
kachposuwałasiępowolikugórzeszerokimkoliskiemnagonka.Naznak
leśniczegozaczynałastukaćpatykamiwblaszanepuszkipokonserwach
iklaskaćwręce,gdybrakłopuszek.Nachylenidoprzoduzaganialiprzedso-
bązwierzynę.Przeważniezające.Rzadziejtrafiłsięlis,prawienigdy–dzik
czysarna.(ś)Wnagoncebyliprzeważnieparobcyzewsi,zDemidówki,ale
izCzahorówki,główniezczworaków,aleistarsichłopi,łasinazarobek
przedświętamiiNowymRokieminazajączkanadodatek.Noitylkojed-
nadziewucha,niejakaTońka.Przepadałazaczymśtakim,zgłaszałasięregu-
larnieodparulat”.
Popolowaniunależałasięwszystkim,mniejszalubwiększa,alewWigilię
Polowania
naśniegu
konieczniepostna,przekąska.Czasembyłtozaledwiekawałekśledzianarazo-
27