Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niezgadzamsięnaprzyjmowaniepoddachkogośobcego!
rzuciłWoźnica.Jużmiałprzykładprzyjaciółsyna.Hieronim
wystarczałzawszystkich.
Dobra.Zadzwonięwtakimraziedomamy.Lechsięrozłączył.
ZanimAntoniodłożyłsłuchawkę,usłyszałwogrodzieskoczną
melodyjkęzbajkiopszczółceMaiwygrywanąprzezaparatBarbary.
Pochwilimuzykaumilkła,cooznaczało,żeżonaprowadzirozmowę
zsynem.Woźnicapodszedłdookna,abypodsłuchać.
Halo,Hieronimku!Usłyszał.
Cozaprzebiegłabestia!Podstępnyłotr,pomstował.Barbara
uwielbiałapartneraichsyna,choćAntonikompletnienierozumiał
zjakiegopowodu.NiechjużnawetLechbędziesobie
homoseksualistą,aleniechnieobnosisięztym.Nadodatekzakochał
sięwtakim…takimczymś!Niemanicgorszegoniżzniewieściały
gej!Terazsynwykorzystujego,abyprzekonałmatkędoprzyjęciapod
dachjakiejśdziewuchy.Barbarauśmiechałasiędosłuchawki.
Naturalnie!Jejwizytaniebędziedlanasnajmniejszym
problemem.NiechsobiezarobitaKinga.Lubiętakieobrotne
isamodzielnemłodeosoby,zupełniejakwy.Hieronimku,aty
pamiętasz,żebynieopalaćsięzbytmocno?Masztakądelikatną
skórę…
Woźnicaniebyłwstaniedłużejtegosłuchać.Zacisnąłpięści.Wtym
domujegozdanieniebyłobranepoduwagę.
Zrozmachemusiadłwfotelu,nanowochwytającgazetę.Odkąd
wyborydoparlamentuwygrałajegoulubionapartia,czytanie
wiadomościbyłorelaksemiogromnąprzyjemnością.Nieprzestawił
sięjeszczenaśledzenieinformacjinaportalachinternetowych.
Komputeraużywałdopisaniadonosówiżądań.Uwielbiałchwytać
wręceszeleszczącąipachnącądrukarskąfarbągazetę„WolaLudu”.
Wrogubyłozdjęciepremierapatrzącegoczytelnikowiprostowoczy.
Jakiżmajestatmalowałsięnatymobliczu!Mądrość,inteligencja
iwłaśniemajestat.
Tywiesz,żeonmakota?!Woźnicadrgnął,wystraszony.Tak
byłpochłoniętymyślami,żenieusłyszałkrokówżony,którastanęła
tużzanim.WramionachtrzymałaMelanię.Zwierzakbłogomrużył
oczyimruczał,tulonyprzezwłaścicielkę.
Wiem.Icoztego,żema?
Powinieneśbraćprzykład.Czworonogiwdomupotrzebne,aty
niedokońcaakceptujesznaszegoskarbuśka.Prawiepocałowała
kotkęwczubeknosa.Popatrz,tenwyraztwarzybierzesię