Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kluczykiutkwiławnimzafrasowanespojrzenie.Ach,
Karol...westchnęłazniezadowolonymgrymasem.
Zaciskającpalcenakluczyku,cofnęłarękęzagłowę.
Wydałazsiebiejeszczejeden,nieartykułowanydźwięk
głębokiejfrustracji,poczymcisnęłakluczdalekoprzed
siebie,posyłającgowprostwbrudneizimneobjęcia
rzeki.Mimozakończonejpowodzeniemmisji,
aprzynajmniejkluczowegojejetapu,dalekabyła
odzadowolenia.Niepozwoliłasobienawetnadrobną
przyjemnośćrzuceniaprzekleństwaibezsłowazawróciła
doakademika.
Kilkadnipóźniejwydałosię,żepieniądzezniknęły.
Nina,rzeczjasna,odpowiednioprzygotowałaprzyjaciółkę,
zdradzającjej,cozrobiłazkluczem.GdyKarolinie
przyszłowrazzDawidemtłumaczyćsięzzaginięciakilku
tysięcyzłotych,dziewczyna,odgoniwszywyrzuty
sumienia,skłamała,żezamknęłaszafkę,akluczmiała
całyczasdobrzeschowany.Nadowódpokazałaswój
kluczyk,całyizdrowy,lśniącyniewinnienajejdłoni.
Dawidniemógłsięwtensposóbwytłumaczyć.
Mójkluczzniknąłprzyznałprzedprofesorem,
zachowujączimnąkrew.
Zniknął?powtórzyłprofesor,wyraźnienagranicy
pomiędzydrwinąazłością.
KtośgomusiałukraśćdodałDawid,spoglądając
przelotnienaKarolinę.Dziewczynapodchwyciłajego
wzrokizadrżała,aleuparcietrwaławswoimkłamstwie.
Profesorpotarłtwarzobiemadłońmi,poczymzłożył
jejakdomodlitwyiprzytknąłdoust.Przezchwilę
wmilczeniuwpatrywałsięwDawida.
Niechcęmieszaćwtopolicjistwierdziłprofesor.
Pieniędzyitaknieznajdą,azrobisiętylkoniepotrzebny