Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Oproblemachwspółczesnejkomparatystyki...
11
uprawianąprzezsiebiedziałalnościąbadawcząwzakresielologiiuczciwie
zastanawia.Rozważająctożsamośćkomparatystykijakospecjalności,boto
nawetniejestosobnadyscyplinahumanistyki,dokonujęredukcjitegopoję-
ciadolologii.Filologbowiemwformulepierwotnej,podstawowej,gdzieś
powiedzmywIVwiekupoChrystusie,apotemwepocewczesnonowożyt-
nej,nierobiłwłaściwieniczegoinnego,jaktowłaśnie,czympotemzajęła
siękomparatystyka.Popierwsze,określałuniwersalny,normatywnywzorzec
estetycznysłużącydoimitacji.Czyniłto,układająclekturowykanondzieł
poetówiprozaików,którepowstaływcałymśródziemnomorskimukładzie
kulturyliterackiej(aniewjakiejśjednej„literaturzenarodowej”,którejnie
było).Wyznacznikiemtegouniwersalizmubyłagrekaiłacina.Podrugie,na
podstawietegokanonuiwydedukowanejzniegoestetykinormatywnejbudo-
wanozkoleiwzorzecemulacyjny.Oznaczato,żezajmowanosięustalaniem,
czynp.poezjaJanicjuszaalboKochanowskiegomożesięrównaćzlirykąHo-
racegobądźOwidiusza.Przykładtennawiązujedoczasówdawniejszych,któ-
rymisięzajmuję(wziętyjestzrozważańSarbiewskiego),alepodobniemożna
byłosięzastanawiać,czywolnoMickiewczazestawiaćnp.zWergiliuszem
albozGoethem.Dodaćtrzeba,żerównieżprzedmiotemuwagifilologabyła
teoriaipraktykaprzekładu,czylitakintegralniezwiązanadziśzkomparaty-
stykątranslatologiai„poetykaodbioru”.Wydajemisięwięc,żepowinniśmy
przypominaćsobienieustannie,lologiabyłaijestnadalcałościowąwiedzą
oliteraturze,żeniezatrzymujesięnagranicyetnicznejkulturyliterackiejani
nabarierachjęzykowych.Filologwszakniemożenieznaćjęzykówfunk-
cjonującychwobszarzedanegoukładukulturyliterackiej,bojeżeliichnie
zna,niepowinienzabieraćsiędopoważnejegzegezytekstówwtymukła-
dziepowstałych.Powinnościtejniemożecedowaćna„obowiązkowo”wie-
lojęzycznegokomparatystę.Niemożeteżignorować„korespondencjisztuk”:
czyżmożnaby,naprzykład,komentowaćnietylkoantycznąmelikę,aleliry-
średniowiecznąinowożytnąbezkontekstumuzycznego?Aczymożnaby
uprawiaćstudianadwyobraźniąistylistyką(czyliobrazowaniem),nietylko
wtakichgatunkachjakemblematyczypoesisfigurata,bezznajomościikono-
grafiiiikonologii?
Wtakimstanierzeczytowłaśniefilologiaprzezduże„F”jestnatural-
nymprotoparadygmatemkomparatystykiliterackiej.Ijeszczeinnakwestia:
kontekstpolitycznyiideologiczny.Dostrzegamwtradycyjnej,czyli„roman-
tycznej”formulekomparatystykisilneuzależnienieodideologii,rodziłasię
onabowiemwtedy,kiedyupokorzeniprzezNapoleonapatriociniemieccy,
apotemjeszczeinnenacjeeuropejskie,podobniedoświadczoneprzezhisto-
rię,zaczęłysięwpatrywaćwewłasnątożsamośćdefiniowanąnazasadzieod-
rębnościi„oryginalności”.Byłotozarazemodchodzenieoduniwersalizmu
kultury,takcharakterystycznegodlacywilizacjieuropejskiej,zbudowanejna
koncepcjiuniwersalnejformułyczłowieczeństwakulturowego(humanitas).
Atonaniejprzecieżopierałasięfilologicznahipotezarozumieniaczłowie-
czeństwakształtowanegoiopisywanegoprzezpoetęczyautoraprozyreto-