Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział1
Quanrongowie,czyliPsiRongowie,twierdzą,żeich
przodkamibyłydwabiałepsyinaczejmówiąc,piesbyłich
totemem.
FanWenlan(1893–1969),„ZaryshistoriiChin”
KrólMu(Xw.p.n.e.)zdynastiiZhoupodbiłplemię
Quanrongówiwróciłzczteremabiałymiwilkamiiczterema
białymijeleniami.
„HistoriadynastiiHan”
(spisanawr.111n.e.,obejmującaokres206p.n.e.–25
n.e.),
rozdz.„OXiongnu”
G
dywswojejśnieżnejkryjówceChenZhenspojrzałprzezlunetę,
napotkałtwardyjakżelazowzrokmongolskiegostepowegowilka.
Włosynacałymcielechłopakazjeżyłysięjakujeżozwierza,niemal
unoszącnanimubranie.StaryBiligbyłprzynimichoćtymrazem
ChenZhenniemiałjużwrażenia,żeduszazniegoucieka,itakpot
zacząłmuspływaćpościerpniętejskórze.Dwalatatemuprzyjechał
nastep,awilkiwciążnapawałygoprzerażeniem.Byłterazdaleko
odludzkiejosady,głębokowgórach,twarząwtwarzzwielką
wilcząwatahąizamarzającyoddechwydobywającysięzjegoust
zacząłdrżeć.OnistaryBiligniemielizesobąbroni,niemielinoży
aniarkanów,niemielinawetżelaznychstrzemion.Mielizesobą
tylkopasterskiekijeigdybywilkiterazichzwietrzyły,ich
niebiańskipogrzebbyłbynaprawdęblisko.
ChenZhenodetchnąłześwistemiodwróciłgłowędoBiliga,
któryprzezdrugąlunetęprzyglądałsięwilczemuoblężeniu.
Przestańsiętakbaćszepnąłstary.Zupełniejakowca.Wy,
Chińczycy,wekrwimaciestrachprzedwilkami,dlategozawsze
przegrywaliścienastepie.
PonieważChenZhennieodpowiedział,Bilignachyliłsię
kuniemuiszepnął:
Nietraćmiterazgłowyzestrachu,bojakzobacząruch,będzie