Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
iwielkiegożycia,poczuł,żeniemożetegotakłatwozdefiniować.
Podtym„barbarzyństwem”kryłosięgłębokieioświecone
zrozumieniekoniecznościochronysamychpodstawludzkiego
istnienia.Jeślispojrzećzpunktuwidzeniatego„wielkiego”życia,
karczowanieiwypalanielasówpodpolauprawne,osadnictwo
wojskowenarubieżach,wszystkotoniszczyłostepiwielkieżycie
natury,tymsamymzagrażając„małemu”życiuludzi.Czytoniejest
większebarbarzyństwo?Nawschodzieinazachodzieludzie
nazywająziemięmatką.Czykrzywdawyrządzanamatcemożebyć
uznanazaprzejawcywilizacji?
–Toczemukażeszuwolnićtęgazelę?–spytałnieśmiało.
–Gazeleprzyciągająwilki–odpowiedziałBilig.–Kiedywilki
polująnagazele,zabijająnammniejkrów,owiecikoni.Pozatym,
gazelesądlanasważnymźródłemdochodu,wieluMongołówmoże
postawićjurtę,ożenićsięimiećdziecidziękiskóromgazeli.Każdy
znasjestwpołowiemyśliwym,bezpolowaniażyciesmakujejak
mięsobezsoli.GdyMongołniepoluje,głupieje.Polujemyteż
dlatego,bychronićwielkieżyciestepuizabijamyzwierzęta,które
niszczątrawę,dużoczęściejniżzabijamydrapieżniki.
Starywestchnął.
–Chińczycywielurzeczynierozumieją.Dużoczytasz,aleile
wtychtwoichksiążkachjestnieprawdy?Chińskieksiążkimówiąto,
comyśląChińczycy,aMongołowienieumiejąpisaćksiążek.
GdybyśwyrósłnaMongoła,mógłbyśnapisaćksiążkęwnaszym
imieniu.
ChenZhenskinąłgłową.Przypomniałsobiebajkizdzieciństwa.
Wielki,burywilkbyłwnichzawszegłupi,chciwyizły.Tolisy
byłysprytneisympatyczne.Dopieropoprzyjeździenastep
zrozumiał,żewnaturzeniemastworzeniarówniedoskonałegojak
wilk.Książkimogływięcwprowadzaćludziwbłąd,bajkiteż.
Starypomógłgazelisiępodnieśćidelikatniepopchnął
jąnaśnieg,spodktóregowystawałokilkasuchychbadyli.
Zgłodniałagazelanatychmiastzaczęłajeskubać.ChenZhenszybko
zabrałderkę,agdygazelachwiejnieprzeszłakilkakroków,