Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
filtra.Znalazłamodpowiedniekamieniewsklepie
ogrodniczymizaczęłamsięzastanawiać,jakścieżkę
zbudować,żebysięnaniejniewywalić.Stromotambyło.
ZadaniezleciłamTahirowi,którypracowałkiedyśumnie
jakoogrodnikrazwtygodniu,alegdyznalazłpracę
napełnyetat,musiałamposzukaćkogośinnego.Niemniej
całyczasmiałamznimkontaktiwiedziałam,żepotrafi
byćkreatywny.
Tahirzgłosiłsię,popatrzyłnazakola,którewypłukała
spływającawoda,iwymyślił,żezrobimiścieżkę
nazaprawiecementowej.Jakobiecał,takzrobił.Była
piękna,ajabyłamzachwycona!Kamienieułożone
nieregularnietworzyłybardzonaturalnywzór.Cementu
prawieniebyłowidać.Bardzoczęstotamchodziłam,
szczególniegdyspływaławodazbasenu.Musiałachwilę
płynąć,ponieważnapoczątkubyłatoszaroburabreja,ale
pochwilimogłamsobiezadeklamowaćwierszykTuwima:
Wodawrzeczceprzejrzysta,
Zimna,bystraiczysta,
Biegnąc,mruczyiszumi,
Alektozrozumie?
Tylkokamieńiryba
Znająmowęchyba,
Aleone,jakwiecie,
Znanemilczkinaświecie.
Brakujemirybpomyślałam,zakończywszy
deklamację,izastanowiłamsięnadproblemem.Może