Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
brze,jakwszystkierządowedrogirosyjskie.Góryoweokry-
tecałelasemikolosalnymikamieniami,którychnajbardziej
wiekowedrzewaniewstanieprzysłonić.Olbrzymiebryły
stercząpojedynczojednaobokdrugiej,łyse,nieruchome,jak
zaklęteolbrzymy,urągającswąnagościąwichromiśniegom,
któretylkosięonierozbijają.Innepiętrząsięwpiramidy
ifantastycznekształty,jakbyjakaśgigantycznarękadlazaba-
wycisnęłajednenadrugie,nibydzieckośnieżki.
CałyUralporytyjestkopalniami.Nazywająjetuzawoda-
mi.Jednenależądorządu,innedorosyjskichmagnatów.Jak-
bywnętrznościziemiotworzyłyswojeskarbydlapracowi-
tychzwolennikówprzemysłu.Najwięcejwydobywasiężelaza
imiedzi,aletakżewniemałejilościdrogiekamienieiszlachet-
nekruszce.Osadyrobotników,zatrudnionychwkopalniach
toogromnewsiewyglądającejakpięknemiasteczka.serce
rośnie,gdypatrzysięnadwieście,trzystadomów,obszernych,
zbudowanychzesmakiem,ojednakowejformieiproporcji,
aświeżychjakbywszystkierazemdopierocopowstały.Ani
jednejnikczemnej,ubogiejchatki.Tunieściskasercawidok
nędznejlepiankiobokwspaniałegopałacu.Człowiekmimo
wolizaczynasięzastanawiaćnadpotęgąprzemysłu,oświeco-
negorozumemiwspartegowytrwałąpracą.Nadpotęgą,która
pozwoliłapośrodkupustyniwydźwignąćnibyzasprawącza-
rodziejskiejróżdżkiniezbytecznegmachy,służącelitylkoza-
dowoleniupróżnościjednegoczłowieka,tylkowesołedomki,
zaspokajającepotrzebytysięcyuczciwiepracującychrodzin.
Napostojachspotkałamciekaweświadectwoumiłowania
sztukiprzeztenludnacodzieńpracującywkopalniach.
towidoczkizmalowaną,zwykledośćnędzniefigurąświęte-
golubświętych.Całyuroktychwidoczkówzależyodpejzażu,
wktórymrzeczonafigurasięznajduje.Otóż,pejzażeowe
układanewypukłozbryłekkamienisamorodnych,nieszli-
fowanych,wnajprzeróżniejszychkolorach.Itak:topazybiałe,
dymioneirozmaitejbarwy,ametysty,akwamaryny,krwawni-
(21)