Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Place,owegodworzaninaTudora.BoGetty–zgodnie
ztym,cokiedyśwyjawiłaktóraśzjegokochanek–lubił
sobiewyobrażać,żejestjednymzbyłychwłaścicieli
SuttonPlace,księciemJohnem.Otymmógłtylko
pomarzyć,ponieważtytułuksiążęcegoniedasiękupić
nawetzawielkiepieniądze.Księciemniebył,aprzy
jegotrumnieczuwalitylkoochroniarze,pilnując,
byniktnieukradłnieboszczyka.
Potem,równieżzgodniezjegożyczeniem,została
odprawionamszażałobnawanglikańskimkościeleśw.
MarkaprzyNorthAudleyStreetwMayfair.Msza
jednaknietypowa.MowęwygłosiłksiążęBedford,
zgromadzeniżałobnicyubranibylizgodnieznakazami
najnowszejmody,awżadnymokuniezakręciłasięłza.
NamszęprzybyłtylkojedensynGetty’ego,ten
wyniszczonyalkoholeminarkotykami,awikariusz
zaposługęniedostałanipensa.JeanaPaulaniemógł
zatowinić,ponieważrzeczonyJeanPaulniedość,
żemartwyizapakowanywtrumnę,byłrównież
nieobecny,bopopodróżyśrodkiemlokomocji,którego
bałsięjakognia,czylisamolotem–wtymprzypadku
boeingiemtowarowym-przebywałjużwKalifornii
wsaloniepogrzebowymnacmentarzuForestLawn
wHollywood,podczasgdyjegorodzinaiwładzemiasta
LosAngelestoczylizażartądyskusję,gdzie
gopochować.
Niemniejjednakistniałapewnaniewielkasfera,
napoluktórejsiływitalnetegozagadkowegoczłowieka
wciążjeszczebyływyczuwalne.Chodziotestament
opublikowanyprzezlondyńskichprawnikówGetty’ego.
Ibyłtodokumentbezżadnejprzesadyfascynujący.