Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PokilkuminutachAlicjastałajużnaparkinguprzed
restauracjąiprzezmomentpodziwiałasamochód
szefowej.Jeepwrangler…Uwielbiałateauta.Oddawna
marzyłaotakimpojeździe,aleniestety,jakdotądnie
byłojejnaniegostać,pozostawałwsferzemarzeń.
Ateraz…nazmywakumogłaconajwyżejzarobić
nazabawkęminiaturę,anienaoryginał.Obeszła
gowokoło,delikatniedotykającczerwonejkaroserii,
czarnychmasywnychnadkoli,spojrzała
na„uśmiechnięty”grill,pogładziłaprzednireflektor,który
niczymokospozierałnaniązawadiacko.Autobyło
wprawdziezabłocone,jakbypaniMariajeździłanim
posudeckichbezdrożach,aleitakprezentowałosię
pięknie.Amożewłaśniedlatego…
Alicjawiedziała,żetokultowa,jedna
znajpopularniejszychinajbardziejwytrzymałych
terenóweknaświecie,któraprzezkilkadziesiątlat
nieznacznietylkozmieniłaswójwygląd.Cotudużo
mówićikonawswojejklasie.Zczciązajęłamiejsce
zakierownicą,przekręciłakluczykwstacyjceiusłyszała
cichypomrukpracującegosilnika.WpisaławGPSadres,
pochwilinaekraniewyświetliłasiętrasa.Włączyłaradio.
PawełDomagałaśpiewałswoimciepłymgłosem:
Powiedz,żemniekochasz
Nieżałujeszżadnejzchwil
Obudźwśrodkunocy
Wtulsięwemniezcałychsił
Uchyliłaoknoipoczułanatwarzyprzyjemnypowiew
wiatru.Słońcejużcorazmocniejprzygrzewałootejporze