Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
TERAZ
CZERWIEC
Wniektórednichciałabymwidzieć,jakświatpłonie.Araczej
ludzkość.Przynajmniejniektórzyludzie.Namojenieszczęściedzisiaj
lejejakzcebra,więcraczejdotegoniedojdzie.Aleitakniemogęsię
oderwaćodnajnowszychwiadomości,gdyjadęautobusem,który
wleczesięstanowczozawolno,razpnącsięwgórę,razzjeżdżając
wdółpoulicachSanFrancisco.Itakjużjestemspóźniona…Ijeśli
zaraznieudamisięprzestaćotymmyśleć,tochybaoszaleję.Dlatego
wtenczerwcowyporanekpoprostudalejscrollujęnagłówkidnia.
Negocjacjepokojowenaobszarzeobjętymwojnązakończone
fiaskiem.NowyrekordemisjiCO2.KolejnepróbyrakietowewKorei
Północnej.
Nie,towcaleniepolepszasprawy.Zwestchnieniemklikam
nawiadomościregionalne.
SanFrancisco49ersprzegrywajązIndianapolisColts.Masakra
wSanFrancisco.OpóźnieniepracbudowlanychnamościeGolden
Gatepomimowzrostuliczbysamobójstw.Zapowiedźmasowej
demonstracjiprzeciwkoaborcjipodczasnadchodzącegoweekendu.
Okej,dość.Blokujęekraniwsuwamtelefondotorebki.
Wystarczy,żezaspałam,jakiśczłowiekprzedkafejkąwylałgorącą
kawęnamojąbiałąbluzkęiwyszłamnaulewębezparasolaikurtki.
Każdegoinnegodnianiebyłbytokoniecświata,aleodkądwzeszłym
tygodniubezpytaniazostawiłamswójartykułnabiurkuMonique,
redaktorkinaczelnej,byłobylepiej,gdybymsięniespóźniładopracy
wponiedziałekpoweekendzie.Zwłaszczażezależyodtegomoja
karierazawodowa.
Wciąguostatnichkilkumiesięcyczęstopróbowałamzajśćdalej
wredakcji,leczjakdotądbezpowodzenia.Aleteżjaknarazienie