Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Czułam,żejestemnagranicyzałamanianerwowego.
Muszęsięnapić.
Odszukałamwzrokiemlicytatora.Byłdopieroprzy
przedmiocienr7(szafywstyluLudwikaXIV).Licytacja
przebiegałaszybkoinerwowo,pomyślałamjednak,
żezanimlicytatorpodejdziedodziełsztuki,zdążę
odszukaćbarekiwzmocnićsię.Ruszyłamwięc
naposzukiwaniewspomnianegobarku,apodrodze
zauważyłampewnebardzoosobliwezjawisko.
Imbardziejoddalałamsięodstołu,naktórymstała
waza,tymbardziejczułamsięnormalnie.Żadnego
nerwowegonapięcia,żadnychuderzeńgorąca,żadnych
problemówzoddychaniem.Poczułamsię,jak
powiedziałam,poprostunormalnie.Aprowizoryczny
barek,jaksięokazało,usytuowanybyłniedaleko
sprzęturolniczego.Mielizimnenapoje,kawę
ikoszmarniewyglądającehotdogi.Wzięłamwięctylko
napójiruszyłamwdrogępowrotnądostołu
zceramiką.
Mambujnąwyobraźnię,iowszem.Kocham
fantastykę,kochamfikcjękażdegorodzaju.Czytam
namiętnie.Wkońcujestemgłupiąnauczycielką
angielskiego!Czytamdlaprzyjemności.Tak,właśnie
dlaprzyjemności,awiem,żedlaniektórychludzi
tostwierdzeniejestconajmniejszokujące.Uwielbiam
przebywaćwświeciefantazji,nigdyjednaknie
zapominam,żefikcjatonierzeczywistość.Między
innymidlategojestdlamnietakpociągająca.
Awięc,jakpowiedziałam,mimofascynacjifikcją
twardostąpampoziemi,dlategoto,codziałosię
zemnądzisiaj,byłonadzwyczajniepokojące.Tedziwne
odczucia.Idlaczegotakobietanawaziewyglądatak
jakja?!
Uszczypnęłamsię.Zabolało.Czylitowcaleniebył
jedenztychmoichnieprawdopodobniedziwacznych
snów,którejednocześniebyłynieprawdopodobnie