Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
17
PanieProfesordrhab.MariolaFlisiProfesordrhab.KajaKaźmierskaprzy-
gotowałyrecenzjewydawnicze-ichuwagiprzyczyniłysiędoudoskonalenia
tejksiążki.WyrazyszczególnejwdzięcznościkierujędoPaniProfesorKaźmier-
skiejzabardzoszczegółowewskazówkiikomentarzenatematpublikacji.
RealizacjęmojegoprzedsięwzięciawspieraliDyrektorzyiKadrasześciu
łódzkichdomówdziecka.Ujawnienieimioninazwiskstanowiłobypotencjalne
źródłoidentyfikacjinarratorów,mogęzatempodziękowaćPaństwujedynieano-
nimowozastworzeniewarunkówumożliwiającychprzeprowadzeniebadańem-
pirycznychorazzawszelkieuwagiisugestie.Długwdzięcznościmamwobec
sędziówikuratorówwydziałówrodzinnychinieletnichłódzkichsądówrejo-
nowychorazwobecemerytowanychpracownikówdomówdzieckaipogotowi
opiekuńczych,którzyzgodzilisięnaudziałwwywiadachgrupowych,służąc
wielomacennymiinformacjami.MarkowiLicińskiemuzTowarzystwaPsycho-
profilaktycznegodziękujęzainspiracjęigotowośćdzieleniasięwiedzą.
Pracebadawczewspieralitakżemoibliscy.Przedwcześniezmarłyreforma-
torsystemuopiekinaddziećmi,ajednocześniemójkolega,SławomirSkirtun
wprowadzałmniewświatplacówek,kontaktowałzpotencjalnyminarratora-
miibyłpierwszym,krytycznymczytelnikiemrozdziałuII.Więźznajbliższy-
miprzyjaciółmibyładlamnieoparciemwtrakciepracnadprojektem.Mój
mąż,MarekGrondascierpliwiesłuchałwszystkichmoichopowieściipomagał
wrozwiązywaniudylematów,zapewniałemocjonalnykomfortpracy,atakże
przeprowadziłwstępnąkorektępierwszejwersjiopracowania,wskazującna
niejasnościinieścisłości.
Ostatnie,alejednocześnienajważniejszesłowapodziękowaniakierujędo
Narratorów,którzybezinteresowniepoświęcilimiswójczasiobdarzylikredy-
temzaufania,mimożeuczestnictwowwywiadachwiązałosięzprzywoływa-
niembolesnych,trudnychwspomnień.Jestemgłębokowdzięcznazamożliwość
spotkaniazPaństwem,każdeznichbyłodlamniewyjątkoweiszczególne.