Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
UWAGIWSTĘPNE
Niemajednego,powszechnieobowiązującegokryterium,które
pozwalałobyodróżnićlozocznąteorięmediówodichteoriinie-
lozocznych,takjakniemajednegopowszechnieakceptowa-
negoznaczeniasamegopojęcialozoi.Istniejewielekoncepcji,
czylisposobówrozumieniaiuprawianialozoi.Cowięcej,
niezwykłyuroktejdyscyplinypolegajeszczeinatym,żewłaściwa
jejreeksyjność,nieustannestawianiepytańosamąsiebie,nie-
razprowadzijądopublicznegoogłaszaniaswojegokońca.Gdyby
takiedeklaracjepotraktowaćpoważnie,awminionymwieku
zdarzałosięjeskładaćnajwiększym,najbardziejuznanymlo-
zofom,toniniejszewykładybyłybynieporozumieniem,próżnym
wysiłkiem.MartinHeideggerpocieszyłbynaswtychrozterkach,
mówiąc,żekonieclozoiniezwalniaodzadaniamyślenia.Ale
czymwobectegomabyćowonie-(?),polozoczne(?)myśle-
nie?Niełatwoznaleźćnatopytanieodpowiedź,którawsparłaby
naswpodjętymtuprzedsięwzięciu.Napewnoniepomogąnam
autorzy,którychmyślprzyczyniłasiędosformułowanianajważ-
niejszychtheoremów(gr.theō
´rēmaitwierdzenie,badanie’)także
dlareeksjinadmediamiwepocerewolucjipostindustrial-
nejżewymieniętylkoRolandaBarthes’a,MichelaFoucaulta,
Jacques’aDerridę,JeanaBaudrillarda,VilémaFlussera,Umberta
Eco,PeteraSloterdijka(niektórychznichnazywasiępoststruktu-
ralistami).Otóżichzdaniemniedasięodpowiedziećnatoheideg-
gerowskiepytaniezprostegopowodu,ponieważstrukturanie
istnieje,toznaczyniematakiegozespołuwłaściwościkoniecz-
niezesobąpowiązanych,dającychsięprzedstawićwpewnym
języku,neutralnymwobecrozmaitychopcjiteoretycznych,które
stanowiłybyotym,żetenototekstjestlozoczny,atamtenlite-
racki,tenreligijny,atamtenpolitycznyitd.Filozoczność,nauko-
wość,artystyczność,politycznośćitd.towszystkopojęcia,które
niemająswoichsubstancjalnychtreści:gryjęzykowe,dyskursy
kulturowe.Inaczejmówiąc,teksty„naukowe”,lozoczne”,
„literackie”iinneniemająwsobieżadnejukrytej„tajemnicy”,
9