Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mianowicienieustającenatarcieuprzemysłowionego
skrzy​dłaludz​ko​ścinaży​ciesa​mejZiemi.
Piszętenwstępdwadnipoopublikowaniuprzez
czasopismo„Nature”ostatnichbadańnatemat
przyspieszającegoprocesutopnienialodu
naAntarktydzie.Wyglądanato,żeprzebiega
onszybciej,niżoczekiwano,askutkitegobędą
prawdopodobniegorsze,niżsądzono.Wciągu
najbliższychosiemdziesięciupięciulatmożemy
spodziewaćsiępodniesieniapoziomumórzoponad
półtorametra,podczasgdypierwotniezakładano,
żepodobnazmianazajmiesetki,jeślinietysiącelat.
Jesttotylkowierzchołek,proszęwybaczyćponurą
dwuznaczność,ekologicznejgórylodowej.Skala
wymieraniagatunkówosiągnęłapoziomnajwyższy
odsześćdziesięciupięciumilionówlat.Odzarania
dziejówludzkościatmosferaziemskaniezawierała
takiegostężeniadwutlenkuwęglajakobecnie.
Naskutekerozjiwywołanejnaszymdziałaniemwciągu
zaledwiestupięćdziesięciulatpołowaziemskich
zasobówwarstwyuprawnejglebyprzestałaistnieć.
Pozostałaczęśćmożezniknąćnaprzestrzenikolejnych
sześćdziesięciulatzpowodutrudnościzwyżywieniem
nadętejjakbalonicorazbardziejwymagającej
populacjiprzycorazmniejurodzajnychgruntach.
Mógłbymtakwyliczaćdalej,alepodejrzewam,żejuż
towszystkowiecieiżepodobniejakinniniemacie
pojęcia,coztymzrobić,oilewogólemożnaztym
co​kol​wiekzro​bić.
Każdyświatkiedyśsięskończy,imperiaupadają
odzawsze,klimatzmieniałsięjużwcześniej,ajedyną
stałąrzecząjestzmiana.Pocieszamysiętakimi
narracjami,abyjakośprzebićsięprzezmrok.Dzięki
nimmożemynadalunikaćzmierzeniasięzogromem
tego,cozrobiliśmyicowciążrobimy.Pozwalająnam