Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
napierwsząlekcję.
Fizyka.Aniechto.
Wzdychając,widzęClaire,którazkimśrozmawia.
Omijamiwchodzędoklasy.Zauważamnieiidzie
wmojąstronę,apochwilisiadaobok.
Możemyporozmawiać?
Chybawczorajjużwszystkosobiewyjaśniłyśmy.
Nie,posłuchaj,zachowałamsięjaknajgorszasuka.
Przezgrzecznośćniezaprzeczę.
Przepraszamcię,niewiem,comisięwczorajstało.
Podwpływememocjiiwszystkiego…powiedziałam
rzeczy,którychniechciałammówić.
Przezjedendzieńtosobieuświadomiłaś?Czegoode
mnieoczekujesz?
Obiecuję,żeniebędęsięwściekaćzaArona,chcę,
żebyśmiwybaczyłaiżebybyłotakjakdawniej…
NieodpowiadamzaArona,niewiem,cojeszcze
wpadniemudotejjegołepetyny.Niewiem,czybędę
wstaniesiędoniegonieodzywać,żebyśbyła
zadowolona.
Nieoczekujętegoodciebie,naprawdęjestokej,jakoś
sobieztymporadzę.Poprostuuświadomiłamsobie,
żejesteśdlamnieważniejsza.Kochamcię,Viv,niechcę
tegozmarnować.
Dajmiczasdonamysłu.
Okej,jeszczetylkojedno,jutroLukeorganizuje
imprezęusiebiewdomu,więcfajniebybyło,gdybyś
przyszła.
Zastanowięsię.
Nawetniemanadczymsięzastanawiać.Niechcęiść
naimprezędoLuke’a.Napewnobędątamwszyscy,
którychnielubię.No,możeopróczClaire.Rzadkochodzę
naimprezy,ataknaprawdętowcale.Tamtejsze
towarzystwoodpychamnienatyle,abysiętamnie
zbliżać.
Lekcjeminęłymidośćszybko.Możedlatego,żebyło
ichtylkosześć.
PrzedszkołąnatykamsięnaArona.Jestzkumplami,