Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rzekłkwaśno.
Jamyślęoswojejkarierzeprzedobiadem.
UśmiechnąłsięRankin.Zdążyłeśchociażskończyć?
Owszem,alejakwidaćniemiałemszczęścia,inie
pozostajeminicinnego,jakżyczyćcipowodzenia.Udało
cisię,maszniebywałytemat,prawdziwąbombę!
Sensację!
Dziękujęserdecznie.
Inietracęnadziei,żeniebędzieszmógł
wydrukowaćanijednegosłowanatentemat…
Rankinniezdążyłodpowiedzieć,gdyżjegokolega
zniknąłwmrokuulicy.Odprowadziłwzrokiemdziewczynę
wzielonejsukni,któraskręciławulicęKalifornijską.
Zainteresowałago.Dlaczegopłakałapowyjściuzbiurasir
Bruce’a?Oczymznimrozmawiała?Czybędziemógł
jutrozapytaćoniąsirFryderyka?Uśmiechnąłsię
zpolitowaniemnamyśl,żeonlubktokolwiekinny
mógłbywtrącićsiędoprywatnychsprawsłynnego
detektywa.