Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
znichniespędziłobywszkoleanijednegodnia.
Chociażtenbraktroskitowszystko,coPaul
kiedykolwiekopowiedziałoswoimwczesnymżyciu,
zudokumentowanychzeznańjegobrata,Cliftona,
wynikajasno,żesytuacjabyłaznaczniebardziej
tragiczna.Paulmiałzwyczajwdawaniasięwbójki,kiedy
zmuszanogodochodzeniadoszkoły.Większośćznich
wygrywał,wdużejmierzeprzezto,żemiałstyczność
zprzemocą.
Wieleztychdoświadczeńwynikałozniezwykle
surowejdyscypliny;ojciec,mimożeniewłożyłwysiłku
wwychowaniechłopca,zawszebyłgotówukarać
gozawszelkiewykroczenia.Wszystkowskazujenato,
żekażdedzieckowrodziniedoznałobrutalnejprzemocy
zjegostrony,aletowłaśniePaulwydawałsięulubionym
celem,naktórymmężczyznakumulowałswójgniew.
Zachowaniechłopcamogłoteżwynikaćzeswobody,
zjakąkradł,bywyżywićsiebieirodzeństwo,amoże
poprostuzognia,któryjużwtedygotrawił.Niezniósłby
robieniaczegośtylkodlatego,żektośmutakkazał–ani
nauczyciele,aniprzedstawicieleprawa,ajużnapewno
niemężczyzna,któryzapewnegokochał,pomimo
żedowodyświadczyłyoczymśzgołainnym.
Tadwójkakłóciłasięprawiecodziennie,aPaulzawsze
wychodziłnatychkonfrontacjachgorzej,aleitaknie
potrafiłustąpić.Nawetwiedząc,żeskończyzsiniakami,
śladamipopasku,aczasemzezłamanąkością,nie
przytaknąłbyojcu.
Wdzisiejszychczasachwszystkiedziecizostałyby
zabranezdomuKnowlesówiumieszczonewpieczy
zastępczej,jednaktegotypuinstytucjespołecznenie
istniałyjeszczewlatachczterdziestychipięćdziesiątych
XXwieku.Opiekanaddziećmibyłaobowiązkiem
rodziców,ajeślicisięztegoobowiązkuniewywiązywali,