Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wczorajodeszła.
FrankiebyłazVictoriąnastażuwOgrodzie
Botanicznym.ToonazarekomendowałaMattowi.
Zdnianadzień?
Wzasadziebyłagotowajeszczepracować,alejej
matkachoruje,więcmachnąłemrękąikazałemjej
natychmiastjechaćdodomu.
CałyMatt.Jestczłowiekiem,któryzdajesobie
sprawę,coznaczyrodzina.Jegowłasnaskładałasię
zkochającychsięosób,anieludzitkwiących
wtoksycznymzwiązku.
Toznaczy,żenieprędkowróci?
PrzeprowadzasiędoConnecticut,żebybyćbliżej
matki.
Zostałeśbezogrodniczkiwsamymśrodkuważnego
zlecenia?TarasynadachachbyłyspecjalnościąMatta.
Projektowałjezarównodlaprywatnychposiadłości,jak
idużychbudynkówkomercyjnych.Acozresztą
twojegozespołu?
SpecjalnościąJamesaciężkiepraceogrodnicze,
aRoxyjestdokładnaipracowita,alenie
maodpowiedniegowykształcenia.Victoriazaczęła
jąuczyćpodstawogrodnictwa,jednakwciążniewie
wystarczającodużo,żebyprzygotowaćprojektzieleni
nadachu.Odstawiłbutelkę.Będęmusiałkogoś
zatrudnić,itoprędko.Mamnadzieję,żemisięuda.
Pociągnąłkolejnyłyk,aFrankieprzyglądałasięjego
mocnejszyiicieniowizarostunaszczęce.Był
uderzającoprzystojny,zmocnym,twardymciałem.
Spędzałpółdnia,grzebiącwziemi,zrękawami
zakasanymidołokci,inawetwnieformalnymstroju