Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
poważany,panJaksaLiszziemiŁęczyckiej,wojaksławny,
uhetmanównaokubędący.
Wszyscypozostalipodworach,czekającnasposobnośćnowej
wojnyizagodnemiswejsławyidoświadczeniabojowegoznakamisię
oglądając.Niechcielijakośdoczerwonej,czarnejizielonejchorągwi
lisowskichpowracać,albowiemniepochwalaliswawoliizbrodni,
przezwojskotoczynionych,zaconadanomurychłoprzezwisko„Fur
latroquelegalisetregalis”.
NiechcieliLisowiekalaćimieniaszlacheckiegorodu,cożywił
pamięćosławnychczynachprzodków,walczącychpodLignicą
zaHenrykaPobożnegoPiastowiczaipodGrunwaldempodwodzą
Jagiełły,małżonkaświętejkrólowejJadwigi;niewsmakimbyło,
żetuiówdziesejmikiinfamisamiorazhostespatriaelisowczyków
publiciterogłaszaliiżądaliukaranianagardle,infundamentolegis.
ZewszystkichLisówwwojsku,dowodzonemprzezdzielnego
iwalecznegoimćpanapułkownikaRogawskiego,pozostałtylkojeden
panAndrzejLiszziemiŁęczyckiej,jakosąsiadiprzyjaciel
pułkownika,piastującegopoCzaplińskimbuławęhetmańskąnad
„straceńcami”.
PanAndrzejsławąwielkąokryłsiębyłpodRiezaniem,gdy
tonaharcewyzwałpięciunajznakomitszychwiteziwojewody
Chłopowai,wpojedynkęnanichspadłszy,jaksokółnastadotrznadli,
usiekł,żadnegonieżywiąc.
OntozajechałwpolupodWozniesienskiemdrugiego
pozdradliwymhetmanieZaporożcówZaruckim,wodzaChwedkę
Muchę,watażkęsiłyniezmiernej,lecztenkoniapodnimubił.Spadł
zkulbakijunak,aMuchaparłnaniegokonia,abyspisąprzebić
leżącego,leczmłodzianpodbrzuchkozackiegobachmatachyżosię
wślizgnął,podniósłnabarkach,obalił,aprzywalonegokozaka
mieczemprzepołowił,wzamachuwrazzciałemłękdębowy
przerąbawszy.
Odniegoteżpotymwypadkuposzławesołaśpiewka,że:
Pyszny,zuchwaływielcekozakMucha
Rozpadłsięnadwoje,oddawszyBoguducha.
NajbliższarodzinawstrzymywałapanaAndrzeja,upominała,
odradzała,abysięzaprzykłademinnychLisówzwojskaswawolnego,
corazbardziejniesławąsięokrywającego,wycofał,leczjunakzęby
zacinałzuporemipowtarzał:
Nielzainaczej!PójdęzpułkownikiemRogawskim.Nijakinaczej!
Onmnie,jajemuwiernośćiprzyjaźńślubowaliśmy.Będęwwojsku