Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10
Geografiadrugiejprzestrzeni-uwagiwstępne
Wykorzystujęróżnestrategieinterpretacyjne,szczególniehermeneutykę,
aleteżpołączonyzhermeneutykąstrukturalizm,etykęczytaniaczykrytykę
feministyczną.Jednakmetodologicznąfunkcjęwyjściowądlatychstrategii
tworzydoświadczenie,któreAttridgeokreśliłjakoHzdarzenielektury”.Owa
zdarzeniowośćpoleganapołączeniubiernegopoddaniasięrzeczywistości
lekturowejiskupionejuwagi.Niezakładasięzgóryokreślonejstrategiiczyta-
nia,alezawierza,żeodsłoninamspecyfikazarównotekstu,jakinaszego
czytelniczegoskupienia7.Zaskoczenieizadziwienie(zawszenieprzewidy-
walne)jakąśformąjednostkowejinnościdziełaprzerywaczasrównoczesnej
odbiorczejpasywnościorazaktywnościidecydujeokształciedziałańinter-
pretacyjnych8.HZdarzenielektury”decydujeiomoimposiłkowaniusięokreś-
lonąstrategiąinterpretacyjną-wwydaniumniejczybardziejczystym-
wprzypadkuposzczególnychtekstów.
Książkaskładasięzsiedmiurozdziałów.Jestefektemwędrówkipoutwo-
rach,twórcachiproblemach,którewmojejprywatnejdrugiejprzestrzeni
zajmująmiejsceszczególne.Wszystkiedotyczązmian,przekształceń,dróg
ibezdrożyświadomościwspółczesnej,współtworzonejprzeztekstyroman-
tyczne.Wszystkiełączypragnienieponownegooswojeniaświatawjegocoraz
mniejzrozumiałychkomplikacjachiparadoksach.Funkcjękluczyotwiera-
jącychróżnerejonytejświadomościpełniątekstyTadeuszaRóżewicza,Tho-
masaStearnsaEliota,FrancisaFordaCoppoli,WisławySzymborskiej,Gün-
teraGrassa,CzesławaMiłoszaorazAdamaMickiewiczaiZygmunta
Krasińskiego.Ilośćtychtekstówjestograniczona,boświadomiepoświęcasię
im-zwłaszczaprzeznaczonymnaużyteklekcyjnychpotrzeb-dużopoje-
dynczejuwagi.
WpraktyceszkolnejczęstojesteśmyzmuszenidouprawianiaHturystyki
zbiorowej”9.Krótkiczasinapiętyprogramrodząpośpiech,znużenieipo-
wierzchowność.Onezkoleiprzekształcająobiekty,którezzałożeniawin-
niśmypodziwiać,wzbiórreklamowychpocztówek,naktórychtleustawiamy
siędoszybkorobionychzdjęć.Zresztązdjęciaczęstostająsięważniejszeod
samychdzieł,miejsc,bojakbeztychdowodównaszejobecnościuwierzyć,że
byliśmytam,gdzierzeczywiście-choćulotnieimigawkowo-byliśmy.Tym-
czasemprawdziwedziełasztuki,znaturyrzeczy,kłócąsięzideąmasowości.
Pojedynczośćtoichznakszczególny.
Zmianywoświacie,przynoszącerupcjępomysłówikoncepcjilekcyj-
nych,chwytówizabiegówmetodycznych,tymwyraźniejujawniłyprzynależ-
równieższkoleprzypadłość:szybkoijaknajwięcej.Słusznaideakores-
pondencjitekstówliterackichzinnymitekstamikulturyprzekształcasię
często,wbrewwolijejtwórcówirealizatorów,wżarłocznąideęwzajemnego
unicestwiania.Zdarzasię,żekontekstypochłaniajątekstcentralny;żecen-
7D.Attridge,Jednostkowośćliteratury,s.117-118.
8Por.tamże,s.121.
9FragmentdotyczącyHturystykizbiorowej”ipielgrzymowaniazostał-zpewnymizmiana-
mi-opublikowanyw:HZeszytySzkolne.Edukacjahumanistyczna”2003,nr2,s.109-111.