Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naszczęściejużniezionącychpotwornymżarem.
Niestety,jeszczenieodparłaEmily.Jestemtutaj
dopierodrugiraz,aRzymtoogromnemiasto.
Szłyniespiesznymkrokiem,rozkoszującsięwieczorną
temperaturąiprzyjaznąatmosferą.Pojakiczasie
zatrzymałysięprzedjednązrestauracji.
TawyglądanieźleoceniłaEmily.
Usiadłyprzystolikuustawionymnazewnątrz,tuż
obokrwącegopotokuprzechodniów.
Dlaczegosamamyślojedzeniuzawszeprzepełnia
mnietakąprzyjemnością?zapytaCoral.Wtej
chwiliniechciałabymbyćnigdzieindziejiznikim
innymdodałazbłogimuśmiechem.
Emilywnieżsięuśmiechnęła.Wiedziała,żeCoral
odzawszekochaładobrejedzenieiwszelkieinne
ziemskieprzyjemności.Kiedymiesiąctemuzerwała
zeswoimchłopakiem,Steve'em,zdnianadzieńtraciła
nawadze.Emilymartwiłasięoprzyjaciółkę;uCoral
apetytstanowiłjakbyprzejawjejpogodyducha
ipozytywnegonastawieniadożyciaiświata.
Wiesz,jakijestbrakującyelementtejidylli?
zapytałaCoral,studiująckartędań.Jakiśbosko
przystojnyWłoch,którypadłbyprzedemnąnakolana,
błagającoromantycznąrandkę.
Mamrozumieć,żezgodziłabyśsiębezwahania?
Tak.Alekazałabymmupoczekać,skończęjeść
dodała,chichoczącjaknastolatka.
Emilycieszyłasię,żezmianasceneriikorzystnie
wpłynęłanastanpsychicznyCoral.Jużprawieniebyło
śladupodepresji,któranękałaodwieludni.Była
dawnąsobą:promienną,wesołądziewczyną,nieco