Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
iuśmiechnęłamsiękwaśno.
Niezaskoczyłomniejegokolejneostrzegawczespojrzenie.
SypialniaFilipabyłaogromna,przezścianyprzechodziły
drewnianestropy,anadłóżkiemznajdowałosięskośneoknodachowe,
zktóregobyłowidaćkawałekjeziorainiebo.
Chodź.Podszedłichwyciłmniezanadgarstek.Mojąskórę
wtymmiejscuprzeszyłociepło,asercezadudniłonieregularnie.
Szłamzanim,owiewałmniezapachżelupodprysznic,którego
musiałwcześniejużyć.Niebyłtakiduszącyinieprzyjemnyjak
perfumyKena.Tenzapachsprawiał,żemiałamochotęprzymknąć
oczy,zatopićsięwjegodelikatnejmgiełce,przylgnąćustamidojego
ramienia.
Zamrugałamzłanasiebie,żemojemyślizabrnęłytakdaleko.
Żadenzapach,nawetnajbardziejuwodzicielski,niezamydlimioczu.
Tenfacettognida.
Tutajjestłazienka.Otworzyłdrzwi,ukazującwnętrze
wielkościporządnegopokoju.Podłogęwyłożonoczarnymi,
kwadratowymikafelkami.Polewejstronieznajdowałysiędrewniane
szafki,nanichumieszczonobłyszcząceumywalki,anadnimi,
nabiałychpodłużnychpanelachzawieszonodwaokrągłelustra.Tył
pomieszczeniaodgradzałycałkowicieprzezroczystedrzwiwczarnej
oprawie,zanimiznajdowałysiędwaczarneprysznicetypuwalk-in.
Dościanprzymocowanowyprofilowaneławeczki.
PryszniczfunkcjąbiczyisaunymruknąłFiliptużzamną.Jego
brodaprawiedotykałamojejgłowy.
Wytrzymałambliskość,odwróciłamsięispojrzałam
muzciekawościąwoczy.
Wczorajwiadro,dzisiajkrólewskałazienka.Skądtazmiana
decyzji?zapytałamcicho.Próbowałamniemyślećotym,
żewszystkotujestpodwójne,jakbydlamałżeństwalubpary.